[tag=7649]
Reprezentacja Polski[/tag] ma za sobą udane sparingi z reprezentacją Niemiec. Szczególnie dobrze podopieczni Vitala Heynena poradzili sobie w czwartek, wygrywając wszystkie trzy rozegrane partie.
Swoją szansę na grę otrzymał także Artur Szalpuk. Przyjmujący, tak jak i inni siatkarze, przede wszystkim czerpie radość z samego faktu trenowania w kadrze. - Każdy pobyt w drużynie, niezależnie gdzie on był, daje nam dużo. Osobiście też czuję z tego dużo dobrego - opisał w wywiadzie dla Polsatu Sport gracz VERVY Warszawa Orlen Paliwa.
Choć ostatnie sezony nie były najlepsze w wykonaniu zawodnika, to wciąż jest on jednym z kandydatów do wyjazdu na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Na pozycji przyjmującego panuje jednak największy "ścisk".
ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Nowakowski po dziwnym meczu. "Kartony zamiast kibiców na trybunach"
- Z tyłu głowy są igrzyska. Pewnie nutka rywalizacji jest, ale nie odczuwa się jej, jak zazwyczaj. Przynajmniej tak czuję wraz z kilkoma osobami. Na walkę przyjdzie czas w sezonie ligowym i kadrowym za rok - stwierdził w tej sprawie Szalpuk.
Na zdrowe podejście do rywalizacji wpływ ma na pewno atmosfera, jaka emanuje z kadrowiczów. - Myślę, że widać, iż dobrze czujemy się w swoim towarzystwie. Choć jest nas wielu, to nie tylko się znosimy, ale lubimy swoje towarzystwo - powiedział Szalpuk.
Czytaj także: Siatkówka. Polska - Niemcy. Tomasz Fornal o kadrze: Potrzebuję czasu
Czytaj także: Siatkówka. Polska - Niemcy. Bartosz Bednorz szczęśliwy podchodzi do gry. "Mam nadzieję, że radość było widać na boisku"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)