Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Polska - Słowenia: "Bez cudu w Gdańsku", "Dobry tylko początek"

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Piotr Nowakowski w ataku
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Piotr Nowakowski w ataku

"Dobre pół godziny to za mało", "W Gdańsku nie było cudu" - tak słoweńskie media komentują niedzielny mecz swojej siatkarskiej reprezentacji z Polską (1:3). Biało-Czerwoni dzięki wygranej zapewnili sobie udział w igrzyskach olimpijskich.

Mimo początkowych kłopotów reprezentacja Polski zdołała wygrać mecz ze Słowenią (3:1) w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio i dzięki temu zapewniła sobie awans na tę imprezę.

W niedzielnym spotkaniu Biało-Czerwoni potrzebowali do szczęścia jednego wygranego seta. Wcześniej bowiem wygrali w trzech setach z Tunezją i Francją. Pierwsza partia padła jednak łupem rywali i dopiero drugi set zakończył się zwycięstwem drużyny Vitala Heynena.

Twitter zachwycony reprezentacją Polski. Czytaj więcej--->>>

"Dobre pół godziny to za mało. Naszej drużynie udało się wygrać tylko pierwszą partię, potem dominowali już gospodarze, którzy dzięki zwycięstwu zapewnili sobie awans na igrzyska w Tokio" - pisze o meczu słoweński serwis siol.net.

ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Wilfredo Leon modlił się w kluczowym momencie meczu. "Pan Bóg chyba trochę pomógł"

"Dla nas udział w igrzyskach olimpijskich to jeszcze nie jest zamknięty temat. Prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku otrzymamy kolejną szansę na awans" - dodają tamtejsi dziennikarze.

"Bez cudu w Gdańsku. Mistrzowie świata oddali nam jednego seta, ale potem pokazali siłę i wygrali turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich" - czytamy w portalu 24ur.com.

"Start meczu był niezwykły w wykonaniu naszych siatkarzy. Oglądało się to z podziwem, jednak w drugim secie gospodarze się rozkręcili" - przekonują Słoweńcy.

Rodzice Wilfredo Leona o reprezentacji Polski. Czytaj więcej--->>>

Z kolei gazeta "Dnevnik" pisze: "O wielkiej niespodziance nie mogło być mowy. Polacy pokonali nas mimo słabszego początku. Bardzo dobry jeden set to za mało na mistrzów świata".

Zwycięstwo Polaków oznacza, że bez awansu na turniej w Tokio pozostają Francuzi, którzy zakończyli imprezę na drugim miejscu. Tamtejsze media nie ukrywają rozczarowania, choć po sobotniej porażce z Biało-Czerwonymi (0:3) byli już pogodzeni z losem.

"Trzy mecze, trzy zwycięstwa. Był to wymarzony turniej dla gospodarzy" - przekonuje największa francuska gazeta "L'Equipe". Z kolei "Le Figaro" dodaje: "Polacy wywalczyli bilet na igrzyska. Mistrzowie świata nie zmarnowali szansy i pokonali 3:1 Słowenię. My na awans musimy poczekać, co najmniej do stycznia".

Źródło artykułu: