Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Laurent Tillie: Terminarz spotkań przygotowano w sposób niesportowy

- Jak możemy się przygotować do meczów? Terminarz jest ułożony w sposób absolutnie niesportowy. Spróbujemy wygrać i natychmiast się przygotować do kolejnego meczu. Jesteśmy zobowiązani do gry, więc nie mamy wyjścia. Nie jesteśmy zarządcami - powiedział Laurent Tillie w wywiadzie dla dziennika "L'Equipe".

Szkoleniowiec reprezentacji Francji odniósł się w ten sposób do terminarza turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Tokio 2020. Trójkolorowi zmagania rozpoczną w piątkowy wieczór, o godzinie 20.30 zmierzą się z ekipą Słowenii. Wcześniej na parkiet wyjdą Biało-Czerwoni, aby powalczyć o punkty z Tunezją.

W sobotę pierwsze starcie zaplanowano na godzinę 15.00. Naprzeciwko siebie staną ekipy Polski i Francji. Oba zespoły są faworytami zmagań w trójmiejskiej Ergo Arenie. Oznacza to, że wspomniana potyczka najprawdopodobniej wyłoni triumfatora turnieju i jednoczenie ekipę, która będzie mogła cieszyć się z uzyskania olimpijskiej kwalifikacji. Ten fakt mocno niepokoi sztab szkoleniowy Les Bleus, który po zakończeniu rywalizacji ze Słowenią będzie miał zaledwie kilkanaście godzin na przygotowania do bardzo ważnego pojedynku.

Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Vital Heynen wybrał zaskakujący terminarz

Podczas przygotowań do turnieju kwalifikacyjnego, Trójkolorowi zaprezentowali wysoką formę. W miniony piątek pokonali Stany Zjednoczone w trzech setach (25:22, 25:18, 25:18). Dla Francuzów był to rewanż za dwie porażki (po 1:3) w meczach Ligi Narodów. Z kolei dzień wcześniej zespół prowadzony przez Laurenta Tillie wygrał 3:1.

Terminarz turnieju kwalifikacyjnego w Gdańsku:

piątek, 9 sierpnia 17:00 Polska - Tunezja 20:30 Francja - Słowenia

sobota, 10 sierpnia 15:00 Polska - Francja 18:30 Słowenia - Tunezja

niedziela, 11 sierpnia 12:00 Francja - Tunezja 15:00 Polska - Słowenia

Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Dmitrij Muserski krytykuje Vitala Heynena

ZOBACZ WIDEO Memoriał Wagnera. Paweł Zatorski: Z podniesioną głową możemy jechać do Gdańska