Jak poinformował "Przegląd Sportowy", kobiety o możliwość gry na igrzyskach olimpijskich w Tokio powalczą od 2 do 4 sierpnia, natomiast mężczyźni tydzień później, 9-11 sierpnia.
Oznacza to, że Biało-Czerwoni będą mogli mieć już w składzie Wilfredo Leona, któremu w lipcu kończy się okres karencji. Warunkiem jest otrzymanie powołania od Vitala Heynena.
Polacy na pewno zagrają w sierpniu o kwalifikację, co więcej - Polska stara się o bycie gospodarzem jednego z sześciu turniejów. Natomiast podopieczne Jacka Nawrockiego czekają na nowy ranking FIVB, muszą zająć miejsce w Top 24 zestawienia, według starego notowania zajmują 22. pozycję.
Przypomnijmy zasady awansu na igrzyska. W 2019 roku zostanie rozegranych sześć turniejów interkontynentalnych, w których udział wezmą 24 najlepsze ekipy według rankingu FIVB, który ukaże się w styczniu 2019 roku. Zostaną one przydzielone do sześciu grup systemem serpentyn. Do turnieju olimpijskiego awansują zwycięzcy.
Drugą i ostatnią szansą awansu na igrzyska w Tokio będą turnieje kontynentalne, które odbędą się w 2020 roku: w Azji, Afryce, Europie, Ameryce Południowej oraz Ameryce Północnej. Nie wezmą w nich oczywiście udziału ekipy, które wcześniej zapewniły sobie już grę w stolicy Japonii.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter rozbity! Porażka kosztowała ich pozycję wicelidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)