Jastrzębianie przystępowali do sobotniej rywalizacji już bez trenera Marka Lebedewa, który w piątek stracił stanowisko na rzecz Ferdinando De Giorgiego. Pomarańczowi pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Leszka Dejewskiego chcieli przerwać zwycięską serię kędzierzynian (szesnaście kolejnych wygranych w obecnym sezonie mistrzostw Polski).
Gospodarze rozpoczęli konfrontację niemrawo, mieli problemy w przyjęciu, a to starali się wykorzystać goście, którzy wyszli na prowadzenie 10:6. Dobrze w obronie radził sobie Paweł Zatorski, zaś w ataku skuteczni byli Maurice Torres oraz Mateusz Bieniek (10:16). Wydawało się, że podopieczni Andrei Gardiniego mają wszystko pod kontrolą, ale w końcówce inauguracyjnego seta zespół z Jastrzębia-Zdroju przy zagrywce Marcina Ernastowicza poderwał się do walki. Miejscowa ekipa najpierw doprowadziła do remisu 23:23, by ostatecznie po emocjonującym finiszu zwyciężyć do 25.
Po zmianie stron podrażnieni porażką mistrzowie Polski zabrali się do ciężkiej pracy i wygrywali 8:4. Przerwa na żądanie wzięta przez trenera Dejewskiego wprowadziła trochę spokoju w poczynania drużyny JW, dzięki czemu drużyna potrafiła szybko odrobić straty (10:10). Jak się później okazało, na nic więcej w tej partii nie było stać zawodników Jastrzębskiego Węgla. Kędzierzyńscy siatkarze zaczęli odjeżdżać rywalom za sprawą serwisów Torresa. Portorykańczyk do spółki z Samem Deroo udanie również atakowali (13:18). Ostatecznie gospodarze już nie podjęli rękawicy w tej odsłonie i polegli 17:25.
Dziesięciominutowa przerwa nie wybiła kędzierzynian z właściwego rytmu. Spokojnie grą swojego zespołu kierował Benjamin Toniutti, a pewnym punktem ZAKSY był Bieniek (8:12). Pomarańczowi próbowali walczyć, lecz nie mieli argumentów do odrabiania strat. Już do zakończenia III seta nic się nie zmieniło (20:25) i przyjezdni objęli prowadzenie w całej potyczce.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz wskazuje selekcjonera. "Ten kandydat przoduje w wyścigu"
Gracze z Kędzierzyna-Koźla wciąż nadawali ton boiskowym wydarzeniom i nie mieli problemów z kończeniem swoich akcji. Jastrzębian starał się napędzać atakujący Patryk Strzeżek (zmienił Macieja Muzaja) i za jego sprawą potrafili oni dotrzymywać kroku przeciwnikowi (15:16). Na prawym skrzydle brylował Maurice Torres, natomiast na lewym technicznymi zagraniami popisywał się Sam Deroo. Goście potrafili postawić kropkę nad "i" (21:25), odnosząc wiktorię w tym pojedynku 3:1.
PlusLiga, 17. kolejka:
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (27:25, 17:25, 20:25, 21:25)
Jastrzębski Węgiel: Muzaj (16), Kosok (5), Kampa (2), Oliva (18), Quiroga (8), Sobala (5), Gdowski (libero) oraz Ernastowicz (1), Lushtaku, Strzeżek (5).
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Szymura (9), Toniutti (2), Wiśniewski (3), Bieniek (13), Torres (26), Deroo (16), Zatorski (libero) oraz Jungiewicz, Rejno (6).
MVP: Maurice Torres (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |
13 | MKS Będzin | 30 | 29 | 42:71 | 2213:2433 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 30 | 21 | 33:77 | 1952:2202 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 30 | 19 | 37:80 | 2401:2640 |
16 | Dafi Społem Kielce | 30 | 15 | 24:83 | 2107:2472 |