We wtorek Bogdanka LUK Lublin po raz drugi ograł CV Melillę w ćwierćfinale Pucharu Challenge. Polski klub ponownie nie stracił seta i tym samym zameldował się w półfinale europejskich zmagań.
Dzień później Wilfredo Leon i spółka poznali półfinałowego rywala. Został nim Sporting Lizbona, który ponownie ograł Decospan VT Menen. Po triumfie 3:0 na wyjeździe portugalski klub pokonał drużynę z Belgii w czterech setach.
Tym samym LUK będzie faworytem w kolejnej fazie zmagań Pucharu Challenge. Jeżeli nie dojdzie do niespodzianki, to w finale zmierzą się kluby z Polski i Włoch.
Wszystko z uwagi na to, że w drugim półfinale rywalizować będzie Cucine Lube Civitanova. Zespół ten spotka się z tureckim Spor Toto Ankara.
Lube w pierwszym meczu ćwierćfinałowym pokonało holenderskie Nova Tech Lycurgus 3:1. Następnie na własnym parkiecie w rywalizacji z tym przeciwnikiem włoski klub nie stracił seta. Identyczne wyniki padły w spotkaniach Spor Toto z PAOK-iem Saloniki.
Puchar Challenge, rewanże ćwierćfinałowe:
Spor Toto Ankara - PAOK Saloniki 3:0 (25:19, 25:14, 25:23)
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Spor Toto.
Sporting Lizbona - Decospan VT Menen 3:1 (25:22, 30:28, 25:27, 25:14)
Pierwszy mecz: 3:0. Awans: Sporting.
Cucine Lube Civitanova - Nova Tech Lycurgus 3:0 (25:16, 25:13, 25:14)
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Lube.
Puchar Challenge, pary półfinałowe:
Bogdanka LUK Lublin - Sporting Lizbona
Cucine Lube Civitanova - Spor Toto Ankara
ZOBACZ WIDEO: Chciał zostać pisarzem, ale szybko mu przeszło. "Zostanę przy czytaniu"