Olsztynianie przystępowali do sobotniej rywalizacji w dobrych humorach po niedawnym zwycięstwie z Cuprum Lubin (3:0). Natomiast radomianie w swoim ostatnim pojedynku ulegli Asseco Resovii Rzeszów 1:3. Więcej szans na triumf dawano AZS-owi, ale Czarni zamierzali postawić mu trudne warunki gry, co im się udało.
Już początek konfrontacji wskazywał, że przyjezdnym będzie ciężko o sukces w Radomiu, gdyż gospodarze szybko wyszli na prowadzenie 6:2. Świetnie w ataku spisywał się Michał Filip, który był trudny do zatrzymania dla blokujących rywali. Spokojnie rozgrywał Kamil Droszyński, a na skrzydłach skuteczni byli Tomasz Fornal oraz Wojciech Żaliński (19:14). Podopieczni Roberta Prygla już nie roztrwonili swojej przewagi i odnieśli w inauguracyjnej odsłonie wiktorię 25:17.
Miejscowi zawodnicy byli tego dnia dobrze dysponowani i po zmianie stron byli na fali (9:6). Nieźle spisywał się Dmytro Teriomenko, a wspierał go Żaliński. W szeregach przyjezdnych jasnym punktem był Jakub Kochanowski, lecz to było za mało na radomską ekipę. Dustin Watten oraz spółka byli w stanie postawić kropkę nad "i", zwyciężając do 20.
Po dziesięciominutowej przerwie wciąż przeważali radomianie, a po jednej z w pierwszej fazie III seta w furię wpadł szkoleniowiec "Akademików", Roberto Santilli, który podważał decyzję sędziów. Po chwili Włoch otrzymał żółtą kartkę, a później czerwony kartonik, co skutkowało punktem dla gospodarzy (8:5). Wydawało się, że w tej partii również obędzie się bez emocji, ponieważ Czarni prowadzili 19:14. Jednak olsztyńscy siatkarze podjęli jeszcze rękawicę w tej części potyczki, ale ostatnie słowo należało do drużyny z Radomia (27:25).
PlusLiga, 11. kolejka:
Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:17, 25:20, 27:25)
Cerrad Czarni Radom: Teremienko (10), Ostrowski (4), Żaliński (8), Filip (19), Droszyński (1), Fornal (14), Watten (libero) oraz Kwasowski.
Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava (11), Pliński (3), Andringa (7), Kochanowski (12), Woicki, Rousseaux (6), Żurek (libero) oraz Zabłocki (libero), Zniszczoł (1), Makowski, Scheerhoorn (3), Buchowski, Kańczok.
MVP: Michał Filip (Cerrad Czarni).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |
13 | MKS Będzin | 30 | 29 | 42:71 | 2213:2433 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 30 | 21 | 33:77 | 1952:2202 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 30 | 19 | 37:80 | 2401:2640 |
16 | Dafi Społem Kielce | 30 | 15 | 24:83 | 2107:2472 |
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą