Pierwsze dwa sety półfinału w Modenie układały się po myśli Imoco Volley Conegliano i srebrne medalistki Final Four Ligi Mistrzyń zapewne były już myślami w szatni, gdzie miały świętować efektowne zwycięstwo. Jednak kiedy na parkiet w trzeciej partii za Jovanę Brakocević weszła Marika Bianchini (19 pkt, 56 proc. skuteczności, 4 bloki i as serwisowy), Pantery z Conegliano zupełnie się pogubiły, a Katarzyna Skorupa nie rozgrywała już tak dobrze. Siatkarki Marco Gaspariego najpierw spokojnie wygrały 25:22, zaś w dwóch ostatnich odsłonach meczu wręcz rozbiły Imoco, wygrywając do 16 i do 5 w tie-breaku.
- Zmęczenie Ligą Mistrzyń? Nie zawiodłyśmy fizycznie, ale zdecydowanie mentalnie. Już w niedzielnym finale było widać, że kiedy sprawy nie idą po naszej myśli, zaczynamy się poddawać - komentowała po spotkaniu młoda środkowa Anna Danesi. Ona i cała ekipa Imoco Conegliano ma o czym myśleć przed drugim spotkaniem półfinałowym, które zostanie rozegrane 28 kwietnia o 20:30 na terenie mistrzyń Włoch. W czwartek niemal wszystkie zawodniczki Liu-Jo Nordmeccanici Volley Modena przekroczyły 50 procent w ofensywie, zaś po stronie drużyny Skorupy słabiej niż zwykle spisały się Amerykanki Kelsey Robinson i Nicole Fawcett (38 i 32 proc. skuteczności w ataku).
W drugiej parze półfinałowej Igor Gorgonzola Novara pokonał w czterech setach Pomi Casalmaggiore, a gwiazdą spotkania została obwołana jedna z nadziei włoskiej siatkówki Sara Bonifacio. 20-letnia środkowa pochodząca z Nigerii zdobyła aż 8 punktów blokiem i zdystansowała samą Jovanę Stevanović, brylującą w rankingach najlepiej blokujących zawodniczek włoskiej ekstraklasy. Drugi mecz obu zespołów odbędzie się 28 kwietnia o 20:30, ewentualne spotkanie numer trzy decydujące o awansie do finału zostanie rozegrane 29 kwietnia.
Liu-Jo Nordmeccanica Modena - Imoco Volley Conegliano 3:2 (19:25, 22:25, 25:22, 25:16, 15:5)
Igor Gorgonzola Novara - Pomì Casalmaggiore 3:1 (25:22, 25:18, 21:25, 25:20)
ZOBACZ WIDEO Serie A: Perugia bez szans w Trydencie