Siatkarze PGE Skry Bełchatów będą kibicować Polonii Londyn

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Spotkanie IBB Polonii Londyn z FINO Kapsovar rozgrywane w ramach Pucharu Challenge odbędzie się w bełchatowskiej Hali Energia w niedzielę.

Polonia Londyn zagra swój mecz Pucharu Challenge w Bełchatowie, co jest efektem wieloletniej współpracy pomiędzy angielskim klubem a PGE Skrą Bełchatów.

Polsko-angielska przyjaźń narodziła się podczas III Ogólnopolskiego Zlotu Kibiców PGE Skry Bełchatów. Jednym z punktów programu tego wydarzenia był mecz pokazowy rozegrany pomiędzy bełchatowianami i drużyną Polonii. Od tego czasu oba kluby nawiązały bliską współpracę.

- Gdy podjęliśmy rozmowy, nakreśliliśmy sobie pewien plan rozwoju, przede wszystkim klubu z Londynu, w oparciu o wiedzę, zdobytą przez nasz Zarząd. Najpierw był mecz mistrzów Anglii w Bełchatowie, potem zagraliśmy w Londynie na Turnieju London Legacy Volleyball Cup, a teraz, wykorzystując popularność siatkówki w Polsce, zainteresowanie PGE Skrą Bełchatów oraz potencjał organizacyjny, ponownie będziemy gościć u nas IBB Polonię. Cały czas jesteśmy w kontakcie - podkreślił Tomasz Koprowski, dyrektor marketingu w PGE Skrze.

- Idzie im niesamowicie, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Podczas trzech ostatnich lat bardzo się rozwinęli, a należy nadmienić, że w Anglii, gdzie siatkówka nie jest tak popularna, nie jest to łatwe - wyjaśnił.

ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Spotkanie z FINO Kapsovar zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 18:00. Klub przygotował atrakcyjne ceny biletów, wejściówki kosztują zaledwie 3 (ulgowe) i 5 złotych.

- Na trybunach poza kibicami zasiądą siatkarze PGE Skry, więc dla fanów będzie to dobra okazja, aby spotkać swoich ulubieńców, tym razem w roli widzów. IBB Polonia bardzo miło ugościła nas w Londynie, mam nadzieję, że kibice PGE Skry Bełchatów to docenią i przyjdą w niedzielę do hali Energia, aby dopingować i wspierać nasz klub partnerski. Mamy nadzieję, że awansują dalej, bo póki piłka w grze, wszystko jest możliwe - zakończył Tomasz Koprowski.

Źródło artykułu: