Cerrad Czarni - Lotos Trefl: pojedynek bombardierów na najwyższym poziomie

Sobotni mecz dziewiątej kolejki PlusLigi pomiędzy Cerradem Czarnymi Radom a Lotosem Treflem Gdańsk, zakończył się sensacyjnym zwycięstwem gospodarzy (3:1). Na wysokim poziomie zagrali niemal wszyscy skrzydłowi obu zespołów.

Mecz rozegrany w hali MOSiR w Radomiu obfitował w wiele emocji. Trzecia i czwarta partia kończyły się po grze na przewagi (30:28 i 32:30). Gdy spojrzymy w statystyki, uwagę zwraca przede wszystkim postawa atakujących obu drużyn, Bartłomieja Bołądzia i Damiana Schulza. Pierwszy z wymienionych odebrał statuetkę dla najlepszego zawodnika spotkania, choć równie dobrze mogłaby ona zostać przyznana jego vis a vis. Skrzydłowy Cerrad Czarnych zdobył 28 punktów. Jedno "oczko" więcej uzyskał drugi z graczy.

Schulz atakował z 63-procentową skutecznością (24/38). Ani razu nie został zablokowany, popełnił tylko dwa błędy. Na drugą stronę siatki posłał trzy asy serwisowe. Co prawda Bołądź nie popisał się punktową zagrywką, ale skończył 26 z 45 akcji. Dwukrotnie - podobnie jak jego rywal - zablokował rywali.

W łącznym rozrachunku podopieczni Roberta Prygla spisali się lepiej w ofensywie, notując 59 procent w tym elemencie, przy 54 procentach przyjezdnych. Zawodnicy Lotosu Trefla dziewięć razy zatrzymali przeciwników. Ci z kolei zdobyli w tym elemencie o cztery punkty mniej.

Identyczną liczbą "oczek" popisali się Wojciech Żaliński i Mateusz Mika (po 19). Znacznie gorzej od Tomasza Fornala (13 punktów) zaprezentował się jednak Bartosz Pietruczuk (3). [event_poll=71119]

Porównanie statystyk:

Cerrad Czarni RadomElementLotos Trefl Gdańsk
6 Asy serwisowe 6
20 Błędy w zagrywce 18
45 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 52 proc. (6 błędów)
59 proc. (71/120) Skuteczność w ataku 54 proc. (61/112)
5 Błędy w ataku 7
5 Bloki 9

ZOBACZ WIDEO 9 rocznica pierwszego awansu Polski na Euro

Komentarze (0)