ŁKS Commercecon - Impel: jak zadziała efekt nowej miotły?

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

23 lata czekali kibice Łódzkiego Klubu Sportowego, by ponownie zobaczyć w Łodzi siatkarki grające w ekstraklasie. W sobotę to oczekiwanie dobiegnie końca. Ekipa ŁKS-u Commercecon w pierwszym domowym meczu Orlen Ligi zagra z Impelem Wrocław.

Nie da się ukryć, że ŁKS Commercecon nie będzie faworytem sobotniego pojedynku z Impelem Wrocław. Prezes i właściciel klubu z Łodzi, Hubert Hoffman, na środowej konferencji prasowej starał się studzić hurraoptymistyczne nastroje kibiców.

- Jesteśmy beniaminkiem, uczymy się organizacyjnie i sportowo. Jest masa problemów związanych z najmniejszymi rzeczami. Pragniemy się nauczyć Orlen Ligi. Dopiero za rok będziemy mogli rozmawiać o poważnych celach - powiedział Hoffman.

Ostatnie siedem dni dla beniaminka Orlen Ligi było dość niespokojne. W niedzielę w meczu inaugurującym sezon 2016/2017 łodzianki poniosły wyjazdową klęskę z Giacomini Budowlanymi Toruń 0:3. Dzień później do dymisji podał się dotychczasowy szkoleniowiec, Maciej Bartodziejski. Od wtorku obowiązki pierwszego trenera przejął nowy trener, Michal Masek.

Co ciekawe Słowak podczas okresu przygotowawczego spotkał się już z wrocławiankami. We wrześniu Dresdner SC, którego był jeszcze wówczas II trenerem, rozegrał mecz z Impelem podczas turnieju w Karpaczu i przegrał go po tie-breaku.

ZOBACZ WIDEO Sevilla przełamała się w Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

- To fajna drużyna, dobrze zbudowana - mówił trener ŁKS-u o brązowych medalistkach Orlen Ligi ubiegłego sezonu. I dodał wtórując prezesowi: -  W kolejkach, które są przed nami, będziemy się starali zbudować naszą grę. Będziemy patrzeć na siebie, byśmy mogli w kolejnych spotkaniach być jak najlepiej przygotowani. Będziemy walczyć na maksa, ale o wynik będzie bardzo trudno - przestrzegał Masek.

Zupełnie inne nastroje panują w szeregach wrocławianek. Podopieczne Marka Solarewicza bez większych kłopotów wygrały w pierwszej kolejce z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski nie tracąc przy tym nawet seta. Bez wątpienia Impel jest jednym z kandydatów do medalu w tym sezonie.

Szkoleniowiec ekipy z Dolnego Śląska spośród siatkarek Łódzkiego Klubu Sportowego zwrócił uwagę przede wszystkim na Izabelę Kowalińską, która latem zasiliła szeregi zespołu oraz Katarzynę Sielicką - doświadczoną przyjmującą, która doskonale zna już smak medali żeńskiej ekstraklasy.

Miejscem zmagań zarówno sobotniego pojedynku, jak i wszystkich spotkań ŁKS-u w roli gospodarza w tym sezonie będzie Atlas Arena - jedyny obiekt w Łodzi, który został dopuszczony do rozgrywek Orlen Ligi. Dotąd Ełkaesianki podejmowały rywalki w Hali MOSiR przy ul. Skorupki, a jeszcze wcześniej w legendarnej hali przy al. Unii, której dach stanowił jednocześnie trybunę starego Stadionu Miejskiego w Łodzi.

Przed meczem przeprowadzona zostanie zbiórka karmy dla zwierząt ze schroniska dla zwierząt przy ulicy Marmurowej w Łodzi. We wrześniu ŁKS Commercecon rozpoczął współpracę z tymże schroniskiem, a w jej ramach siatkarki kilka tygodni temu odwiedziły bezdomne czworonogi.

ŁKS Commercecon Łódź - Impel Wrocław / sobota, 22.10.2016 r., godz. 15:00

Komentarze (0)