Podopieczne Jacka Skroka meczem z Chemikiem Police zakończyły tegoroczną rundę zasadniczą Orlen Ligi. Zgodnie z przypuszczeniami Developres SkyRes Rzeszów nie miał argumentów na przeciwstawienie się mistrzyniom Polski i w efekcie przegrał spotkanie 0:3, przy okazji dowiadując się, gdzie jest jego miejsce w szeregu.
Jak się okazało po 22. kolejkach, znajduje się ono na 10 pozycji w ligowej tabeli i w play-offach wraz z KSZO Ostrowiec, Legionovią Legionowo oraz Pałacem Bydgoszcz rzeszowianki będą rywalizować o miejsca 9-12 w końcowym zestawieniu.
Ostatni z wymienionych zespołów będzie pierwszą przeszkodą rzeszowianek. - Trzeba zapomnieć o rundzie zasadniczej i skoncentrować na najbliższych meczach. Problemu z mobilizacją na te spotkania nie będzie. My i Pałac to drużyny o zbliżonym potencjale sportowym. Będzie to trudna rywalizacja. Jedziemy do Bydgoszczy bardzo zmobilizowane - zapowiedziała przed niedzielnym startem rywalizacji, przyjmująca Developresu SkyRes Agata Skiba.
Tegoroczny bilans starć obu zespołów wskazuje remis. Ostatnia z potyczek, która miała miejsce przed dwoma tygodniami w hali Podpromie padła łupem gospodyń, jednak dopiero po tie breaku.
- Nie zakładam innego wyniku, jak zwycięstwo w Bydgoszczy - zapowiedziała zawodniczka ekipy znad Wisłoka. Zmagania obu drużyn będą się toczyć do dwóch zwycięstw. Start rywalizacji w niedzielę o godzinie 18.