Bartosz Kurek: O zwycięstwo z Francją będzie bardzo trudno

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Maciej Gocłoń/Fotonews
Newspix / Maciej Gocłoń/Fotonews
zdjęcie autora artykułu

Francuzi będą przeciwnikami reprezentacji Polski w półfinale turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który jest rozgrywany w Berlinie.

Reprezentacja Polski poległa w pięciu setach z gospodarzami imprezy, a w składach obu drużyn zaprezentowali się praktycznie wszyscy zawodnicy. Trenerzy pozwolili odpocząć kluczowym siatkarzom, tym samym w decydującej odsłonie rywalizowały między sobą właściwie drugie szóstki.

- Mecz zakończył się w tie-breaku, a wszyscy nasi zawodnicy mieli okazję się zaprezentować, poczuć meczową atmosferę i to było pozytywne. Oczywiście negatywny jest wynik. Przed nami teraz jednak dwa najważniejsze mecze, które mogą zadecydować o tym, czy pojedziemy na igrzyska do Rio de Janeiro - ocenił Bartosz Kurek.

Atakujący przyznał, że sobotni rywal nie jest łatwy. Biało-Czerwoni przed piątkowym spotkaniem mówili, że najlepiej byłoby pokonać Niemców i uniknąć Francuzów, którzy są aktualnymi mistrzami Europy.

- Trzeba wygrywać z każdym, nam się to jeszcze nie udało. O zwycięstwo z Francją w sobotę będzie bardzo, bardzo trudno - zakończył atakujący.

[b]Dominika Pawlik z Berlina  Antiga: nie było sensu grać podstawowym składem

{"id":"","title":""}

[/b]

Źródło artykułu: