Kilka błędów mniej i tie-breaka w Łuczniczce mogłoby nie być

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zgodnie z oczekiwaniami siatkarki bydgoskiej i ostrowskiej drużyny stworzyły zacięte widowisko. W boju o pierwsze ligowe zwycięstwo lepsze okazały się siatkarki Pałacu. Ich triumfu nie byłoby bez punktów Eweliny Krzywickiej.

Przyjmująca wraz z libero bydgoszczanek Polą Nowakowską były największymi architektkami poniedziałkowego triumfu nad KSZO Ostrowiec SA. Pierwszej z wymienionych nie zadrżała ręka przy decydujących piłkach. Z kolei libero przez pięć setów była ostrzeliwana zagrywką, ale wyszła z tej trudnej dla siebie próby zwycięsko.

Nowakowska odebrała zagrywkę aż 58 razy (55 procent przyjęcia pozytywnego), a mimo to popełniła tylko jeden błąd. Główna zainteresowana bardzo dobrze wywiązała się także z drugiego zadania. Po jej kolejnych obronach koleżanki miały szanse na zdobywanie punktów w kontrataku. Jeszcze ważniejsza dla zespołu okazała się dyspozycja Eweliny Krzywickiej. Co prawda jej statystyki nie są olśniewające (15/45 w ataku), ale większość zdobytych przez nią punktów było decydujących dla losów seta i całego meczu.

Ewelina Krzywicka od pierwszego meczu sezonu zbiera najwięcej pochwał za grę z drużyny Pałacu
Ewelina Krzywicka od pierwszego meczu sezonu zbiera najwięcej pochwał za grę z drużyny Pałacu

Jeśli jesteśmy już przy najważniejszych aktorkach widowiska, warto poświęcić kilka słów Dorocie Ściurce. Przyjmująca początku tego sezonu z pewnością nie mogła zaliczyć do udanych. Jednak jest występ w Łuczniczce częściowo przykrył wcześniejsze niepowodzenia. Doświadczona siatkarka obok Sandry Szczygioł była najlepiej punktującą przyjezdnych. W sumie obie siatkarki zdobyły 42 punkty, a łącznie 106 razy wyskoczyły do ataku.

Generalnie w elementach stricte siatkarskich podopieczne Dariusza Parkitnego nie ustąpiły zbyt wiele przeciwniczkom. Gdyby drużyna gości w pierwszych trzech setach popełniła mniej błędów od bydgoszczanek, mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. Po trzech partiach zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego oddał po swoich błędach aż 28 oczek, a łącznie pomylił się 36 razy.

Drużyny na wyciągnięcie wniosków po poniedziałkowej rywalizacji mają niecały tydzień. W sobotę drużyna KSZO podejmie PTPS Piła, który w tym sezonie sprawia niespodziankę za niespodzianką. Z kolei bydgoszczanki udają się do Wrocławia, gdzie w niedzielę zmierzą się z zawodzącym na razie Impelem.

Porównanie statystyk:

Pałac BydgoszczElementKSZO Ostrowiec SA
4Asy serwisowe1
10Błędy w zagrywce13
50 proc. (1 błąd)Przyjęcie pozytywne55 proc. (4 błędy)
33 proc.Przyjęcie perfekcyjne43 proc.
33 proc. (172/57)Skuteczność w ataku34 proc. (182/62)
9Błędy w ataku16
10Blok13
Źródło artykułu: