Mecze reprezentacja Polski z Iranem cieszyły się dużą popularnością. Zarówno w piątek, jak i w sobotę trybuny Hali Sportowej Częstochowa były wypełnione niemal po brzegi i to mimo innych sportowych wydarzeń, które rozgrywane były w tym terminie. Na dwa dni Częstochowa stała się stolicą polskiej siatkówki, a Biało-Czerwoni niesieni dopingiem licznie zgromadzonej publiczności dwukrotnie pokonali mistrzów Azji.
[ad=rectangle]
Zadowolone z organizacji tak wielkiej imprezy w hali przy ulicy Żużlowej są władze miasta. - Częstochowa cieszy się, że przypadł jej zaszczyt organizacji zwycięskiego dwumeczu polskich mistrzów świata z Iranem i oczywiście uznaje to siatkarskie święto za bardzo udane, także z punktu widzenia promocji miasta i Hali Częstochowa. Mamy nadzieję, że nasi goście z kraju i zagranicy mieli także pozytywne odczucia - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Urzędu Miasta, Włodzimierz Tutaj.
W miniony weekend Liga Światowa po raz pierwszy zagościła w Częstochowie, w której od wielu lat siatkówka jest jednym z najpopularniejszych sportów. - Mimo, że Częstochowa debiutowała w roli gospodarza spotkań cyklu Ligi Światowej, doświadczeń w organizacji imprez siatkarskich ma sporo, zważywszy na fakt, że AZS Częstochowa to jeden z najbardziej utytułowanych klubów siatkarskich w Polsce, przez kilkanaście sezonów nieprzerwanie reprezentujący nasz kraj w europejskich pucharach. Częstochowa to ciągle - jeżeli chodzi o tradycje, szkolenie młodzieży, środowisko siatkarskie, liczbę reprezentantów Polski, jacy grali w Częstochowie, a także zainteresowanie dyscypliną - jedna z siatkarskich stolic naszego kraju - ocenił Tutaj.
Władze miasta liczą na to, że w kolejnych latach wielkie siatkarskie imprezy ponownie zagoszczą w Częstochowie. - Oczywiście mamy nadzieję, że kolejne duże siatkarskie imprezy w Częstochowie przed nami. W końcu w nowej hali - przed Ligą Światową - odbył się już m. in. turniej finałowy Pucharu Polski oraz mecz o siatkarski Superpuchar, więc Hala Częstochowa już kilkukrotnie sprawdziła się w roli gospodarza - stwierdził Tutaj.
Biało-Czerwoni po dwóch weekendach Ligi Światowej mają na swoim koncie cztery zwycięstwa i w tabeli grupy B zajmują drugą pozycję. Lepsza jest tylko reprezentacja USA. Właśnie zespół z Ameryki Północnej będzie najbliższym rywalem Polaków. Spotkania zostaną rozegrane w piątek i sobotę, a ich początek zaplanowano na godzinę 2:00 czasu polskiego.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)