- Miałem kilka propozycji, ale najbardziej zależało mi na powrocie do Włoch lub poznaniu Polski. To dwie ligi, które mi odpowiadają i mają bardzo zaangażowanych kibiców. Oferta ZAKSY przyciągnęła mnie, ponieważ pochodzi z klubu, który w ostatnich latach plasował się w czołówce. Wiem, że miasto nie jest najpiękniejsze w kraju, ale będę miał okazję zagrać w PlusLidze po raz pierwszy i wygrać! - powiedział Benjamin Toniutti w rozmowie z dziennikiem L'Équipe.
[ad=rectangle]
Francuski rozgrywający nie ukrywa, że jednym z argumentów przemawiających za podpisaniem kontraktu z ZAKSĄ, była osoba szkoleniowca. Ekipę z Kędzierzyna-Koźla w nadchodzących rozgrywkach poprowadzi Ferdinando De Giorgi. - Grając w Ravennie nauczyłem się włoskiego, natomiast sam szkoleniowiec w przeszłości był świetnym rozgrywającym (z Włochami wywalczył 5 złotych medali Ligi Światowej, 3 mistrzostwa świata i mistrzostwo Europy - dop. red.). Dzięki temu łatwiej będzie nam się porozumieć. Poza tym trener bardzo chciał mieć mnie w swoim zespole, co dodatkowo motywuje - przyznał siatkarz, który w tym roku skończy 26 lat.
Benjamin Toniutti: Nowy trener bardzo chciał mieć mnie w swoim zespole
Benjamin Toniutti w nowym sezonie ma zastąpić Pawła Zagumnego na pozycji rozgrywającego w zespole ZAKSY. Francuz nie ukrywa, że wpływ na jego decyzję o podpisaniu kontraktu miała osoba szkoleniowca.
Źródło artykułu: