Do końca sezonu zasadniczego zostało siedem kolejek, więc Barkom Każany Lwów ma coraz mniej czasu na zapewnienie sobie utrzymania w PlusLidze. Jedynak z Ukrainy ma jeszcze szansę na uniknięcie spadku, a koniecznym warunkiem jest zwyciężanie. Barkom zrobił to tylko sześć razy w 23 wcześniejszych meczach, a to było za mało do opuszczenia strefy spadkowej. W czwartek potrzebował do tego zwycięstwa z Cuprum Stilonem Gorzów.
Goście, w pierwszym sezonie po przeprowadzce do Gorzowa, ani nie są poważnymi kandydatami do znalezienia się w ćwierćfinale mistrzostw Polski, ani nie są mocno zagrożeni spadkiem.
W podstawowym składzie Barkomu nie zabrakło topowego blokującego ligi Runego Fastelanda i punktującego Wasyla Tupczija. Największy odpór tym siatkarzom miał dać Eduardo, który walczy z Ukraińcem w klasyfikacji atakujących.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W zaciętym meczu po dwóch setach było 1:1. Drużyny wymieniły się mocnymi ciosami, ponieważ w pierwszej partii lepsi 25:20 byli siatkarze Stilonu, a drugą rozstrzygnął Stilon w krótkiej grze na przewagi. Zgodnie z przewidywaniami, swój pojedynek toczyli atakujący Wasyl Tupczij z Eduardo.
W punktowanie włączył się na poważnie Ilia Kowałow i pracował na nagrodę dla MVP meczu. Trzeci set był jeszcze dłuższy niż drugi i także zakończył się walką na przewagi. Ponownie lepsi byli gospodarze 28:26 i w ten sposób odwrócili wynik meczu. Czwarta partia okazała się ostatnia, a Barkom Każany Lwów zapewnił sobie w niej wygraną 3:1 w meczu. Runda zakończyła się wynikiem 25:21.
Następnym przeciwnikiem Barkomu będzie Trefl Gdańsk i do spotkania z nim dojdzie w Trójmieście. Stilon podejmie Asseco Resovię Rzeszów.
Barkom Każany Lwów - Cuprum Stilon Gorzów 3:1 (20:25, 26:24, 28:26, 25:21)
Barkom: Petrovs, Kowałow, Tammearu, Fasteland, Szczurow, Tupczij, Pampuszko (libero) oraz Pope, Rogożyn, Cmokało
Stilon: Todorović, Kwasowski, Lipiński, Kania, Desmet, Eduardo, Granieczny (libero) oraz Ferens, Stępień
MVP: Ilia Kowałow (Stilon)
Tabela PlusLigi:
Czy Cuprum Stilon Gorzów rozgrywa sezon na miarę możliwości? 
