Passa ZAKSY przerwana
Każda passa musi się kiedyś skończyć. Serię ośmiu zwycięstw ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przerwał w sobotę Jastrzębski Węgiel, uniemożliwiając tym samym drużynie Krzysztofa Stelmacha odniesienia kompletu zwycięstw w pierwszej rundzie fazy zasadniczej. - Kiedyś ten mecz musieliśmy przegrać - podkreślał po spotkaniu kędzierzyński szkoleniowiec dodając, że w sobotę ZAKSA przede wszystkim nie mogła znaleźć recepty na Francuza Samica. - Rozegraliśmy dobre spotkanie przeciwko dobrej drużynie. Mam nadzieję, że ta wygrana przełamie nasz kryzys i od tej pory będzie tylko coraz lepiej - podkreślał z kolei Roberto Santillii nawiązując do nie najlepszej ostatnio postawy jego podopiecznych.
Relacja ze spotkania ZAKSA - Jastrzębski Węgiel
Komentarze po spotkaniu ZAKSA - Jastrzębski Węgiel
Łatwe zwycięstwa Resovii i AZS Częstochowa
Asseco Resovia była zdecydowanym faworytem spotkania z Treflem Gdańsk, zwłaszcza, że beniaminek osłabiony brakiem kluczowych zawodników od początku sezonu spisuje się słabo. Z tego tez powodu, trener Ljubomir Travica zdecydował się na wpuszczenie na boisko nominalnych zagrali między innym Tomasz Kusior na środku i Piotr Łuka na przyjęciu. Zmiennicy spisali się dobrze, oddali co prawda rywalom jedną partię, jednak ostatecznie zwyciężyli w całym spotkaniu za trzy punkty.
Komplet punktów w starciu z Jadarem Radom zainkasował również Domex Tytan AZS Częstochowa, który wygrał gładko 3:0. Na półmetku fazy zasadniczej Jadar ma więc na swoim koncie wciąż tylko trzy punkty, wywalczone w starciu z Delectą Bydgoszcz i tylko cztery wygrane seta. - Siatkówka jest taką grą, w której trzeba mieć lidera, który weźmie na siebie ciężar gry, kiedy drużynie nie idzie. U nas nikt nie wykazuje takich cech przywódczych - narzekał po spotkaniu trener Jadaru Mirosław Zawieracz. - Nasza gra zaczyna się układać, zdobywamy coraz więcej punktów, zespół się konsoliduje, także można tylko się cieszyć - komentował z kolei jego vis-a-vis Radosław Panas.
Relacja ze spotkania Resovia - Trefl
Relacja ze spotkania Jadar - AZS Częstochowa
Komentarze po spotkaniu Jadar - AZS Częstochowa
Skra traci punkty w Warszawie
Aż osiem kolejek kibice w Warszawie musieli czekać na pierwsze punkty stołecznej Politechniki zdobyte przed własną publicznością. Jak do tej pory bowiem, spisujący się dobrze na wyjazdach AZS, w Arenie Ursynów wygrał zaledwie dwa sety. Fatalna niemoc została przełamana w sobotę, kiedy to stołeczni akademicy ulegli 2:3 Skrze Bełchatów, zdobywając tym samym cenny jeden punkt. Gospodarze przegrywali w meczu już 0:2, jednak odbudowali się, stosunkowo łatwo zwyciężając w dwóch kolejnych odsłonach spotkania i doprowadzając do tie-breaka. - Nie wygraliśmy, ale to dobry prognostyk przed dalszą częścią rozgrywek. Postawiliśmy opór, opłacało się - podkreślał po spotkaniu warszawski kapitan Radosław Rybak. - Wiedziałem, że zwycięstwo Skry w Lidze Mistrzów spowoduje osłabienie koncentracji zespołu z Bełchatowa - dodawał zadowolony z jednego punktu Krzysztof Kowalczyk.
Relacja ze spotkania Politechnika - Skra
Komentarze po spotkaniu Politechnika - Skra
Szczęśliwa wygrana AZS Olsztyn
Trudne warunki akademikom z Olsztyna postawiła drużyna Delekty Bydgoszcz. Niewiele brakowało, by sobotnie starcie między zespołami zakończyło się tie-breakiem. Gospodarze przegrywali co prawda 1:2, prowadzili jednak w czwartej partii 23:22. Wtedy jednak Grzegorz Szymański w pojedynkę zablokował Martina Sopko, a chwilę później na aut zaatakował Michal Cerven i było po meczu. Waldemar Wspaniały musiał więc uznać wyższość swojego niedawnego ucznia z trenerskiej ławki - Mariusza Sordyla, jednak postawa Delekty w niedzielnym pojedynku z pewnością hańby mu nie przynosi.
Relacja ze spotkania Delecta - AZS Olsztyn
* Wykorzystane wypowiedzi zostały zebrane przez korespondentów portalu SportoweFakty.pl
Wyniki IX kolejki PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 1:3 (28:30, 26:28, 25:23, 20:25)
Asseco Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk 3:1 (28:26, 25:20, 19:25, 25:21)
J.W.Construction Osram AZS Politechnika Warszawska - PGE Skra Bełchatów 2:3 (21:25, 21:25, 25:17, 25:23, 13:15)
Jadar Radom - Domex Tytan AZS Częstochowa 0:3 (19:25, 25:27, 21:25)
Delecta Bydgoszcz - AZS UWM Olsztyn 1:3 (25:21, 22:25, 19:25, 23:25)