Dostał szansę i nie zawiódł. "Dawno nie zmęczyłem się meczem"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski /  Na zdjęciu: Damian Kogut
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Damian Kogut

Damian Kogut w tym sezonie zazwyczaj jest rezerwowym i na boisko wchodzi tylko na zagrywkę. W meczu z Alurom CMC Wartą Zawiercie zagrał w trzech setach i pokazał się z dobrej strony. Teraz liczy na więcej szans do gry.

W zeszłym sezonie Damian Kogut był podstawowym zawodnikiem walczącego o utrzymanie w PlusLidze Steam Hemarpol Norwida Częstochowa. Jest jednym z nielicznych, który został w klubie, ale musiał pogodzić się z rolą zawodnika rezerwowego.

Trener Cezar Douglas Silva rzadko daje mu szansę gry i zazwyczaj jedynie w polu zagrywki. W ostatnim meczu z Aluron CMC Wartą Zawiercie było inaczej. Kogut zagrał w trzech setach i był jednym z kluczowych zawodników zespołu.

- Trener zaufał mi, zobaczył coś więcej niż tylko zmianę zadaniową. Cieszę się, że pograłem więcej i pomogłem w zwycięstwie z drużyną z Zawiercia. Dawno nie doznałem takiego przysłowiowego zmęczenia meczem. Rozegrałem trzy pełne sety i mogę być z siebie zadowolony. Wiadomo, że w każdym elemencie można było zrobić więcej, ale cieszymy się z wygranej - powiedział Kogut.

ZOBACZ WIDEO: Chciał zostać pisarzem, ale szybko mu przeszło. "Zostanę przy czytaniu"

Teraz 28-letni przyjmujący liczy na to, że będzie dostawał więcej szans na grę. Zwłaszcza że kolejny mecz Norwid rozegra w Tarnowie z Barkomem Każanami Lwów. A Tarnów to rodzinne strony Koguta.

- Jedziemy do Tarnowa wygrać i zdobywać punkty. Cieszę się, że możemy tam pojechać, bo to moje rodzinne strony. Pokażę swój potencjał na boisku i dam z siebie wszystko. Tarnów oddalony jest 60 kilometrów od mojej rodzinnej miejscowości. Na pewno będę miał wsparcie rodziny. To będzie dla mnie dodatkowa motywacja - stwierdził siatkarz.

Lwowianie w pierwszym meczu sensacyjnie pokonali Norwid 3:0. Częstochowianie liczą na rewanż. - Każany to bardzo trudny i nieobliczalny rywal. Chcemy wywieźć stamtąd trzy punkty, ale wiemy, jak się z takimi zespołami gra. Musimy zaprezentować swoją siatkówkę, tak jak w meczu z Wartą - zakończył.

Mecz Barkomu z Norwidem odbędzie się w poniedziałek 27 stycznia, a jego początek wyznaczono na godzinę 17:30.

Komentarze (0)