David Coote w rozmowie z "The Sun " opowiedział o trudnych doświadczeniach związanych z ukrywaniem swojej orientacji seksualnej. Anglik przyznał, że presja związana z pracą w "macho świecie" piłki nożnej doprowadziła go do uzależnienia od kokainy.
Coote wyznał, że przez lata ukrywał swoją tożsamość, co wpłynęło na jego życie zawodowe i osobiste. - Czułem głęboki wstyd w okresie dorastania. Nie ujawniłem się przed rodzicami do 21. roku życia, a przed przyjaciółmi do 25. - powiedział.
Były sędzia opisał, jak ukrywanie emocji i tożsamości wpłynęło na jego zachowanie. - Ukrywałem emocje jako młody sędzia i ukrywałem swoją seksualność - to dobra cecha jako sędzia, ale fatalna jako człowiek - dodał.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
- Miałem problemy z poczuciem własnej wartości i to wiąże się z moją seksualnością. Jestem gejem i przez długi czas zmagałem się z brakiem poczucia dumy z bycia sobą - mówił ze łzami w oczach.
Coote przyznał, że jego uzależnienie od kokainy było formą ucieczki od stresu i presji zawodowej. - To nie było coś, na czym polegałem codziennie, ale była to jedna z dróg ucieczki - wyjaśnił.
- Odkąd poznałem swój los i jestem w stanie ponownie ocenić, co jest dla mnie ważne, jest mi łatwiej. Spędzić trochę czasu z rodziną i przyjaciółmi i poświęcić trochę czasu na upewnienie się, że jestem w najlepszym miejscu, aby iść naprzód - podsumował.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2024 roku w mediach społecznościowych ukazały się nagrania, na których Coote otwarcie krytykuje Liverpool oraz Juergena Kloppa (wideo znajduje się pod TYM LINKIEM).
- Oprócz tego, że przyczepił się do mnie, gdy sędziowałem mecz z Burnley w trakcie lockdownu, oskarżył mnie o kłamstwo. Nie mam ochoty rozmawiać z kimś, kto jest takim je****m arogantem", niemiecką pi**ą - mówił Coote.
Na innym nagraniu widać, jak Anglik wciąga biały proszek przy użyciu banknotów. Już wtedy istniało przypuszczenie, że to narkotyki. Mało tego, pojawiły się informacje, że w dniu meczu, w którym miał sędziować, chciał zorganizować "imprezę narkotykową".
Organ odpowiedzialny za sędziowanie meczów w Angli potwierdził, że po "gruntownym dochodzeniu" zakończyło współpracę z arbitrem. "Działania Davida Coote'a zostały uznane za poważne naruszenie postanowień jego umowy o pracę, a jego pozycja została uznana za nie do utrzymania" - mogliśmy przeczytać w oświadczeniu.
Kariera sędziowska 42-latka w Premier League rozpoczęła się w kwietniu 2018 roku i szybko awansował do najwyższego poziomu. Ostatni mecz, w którym był rozjemcą, miał miejsce przed wyciekiem nagrania, a dokładnie 9 listopada.