Inauguracja 20. kolejki w Rzeszowie - zapowiedź meczu Asseco Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska

Po pucharowej rywalizacji Resovii z Politechniką Warszawską, przyszedł czas na ligowe zmagania. Podobnie jak w pierwszym starciu w hali Podpromie tak i w drugim, zdecydowanym faworytem są gospodarze.

Po niespełna dwóch tygodniach siatkarze AZS-u Politechniki Warszawskiej wracają do Hali Podpromie w Rzeszowie by po raz kolejny zmierzyć się z wicemistrzami Polski. Pierwsze styczniowe starcie obu ekip było rywalizacją w Pucharze Polski. Wówczas zdekompletowana stołeczna drużyna nie sprawiła niespodzianki i to Asseco Resovia Rzeszów pewnie awansowała do kolejnej rundy turnieju. - Widać w nas cały czas brak doświadczenia. W końcówkach popełniamy głupie błędy. Mieliśmy dwie piłki setowe, których nie wykorzystaliśmy i Resovia nas za to skarciła - mówił po pucharowym spotkaniu w stolicy Podkarpacia Bartłomiej Mordyl.
[ad=rectangle]
Od ćwierćfinałowego rozstrzygnięcia w Pucharze Polski obie ekipy zanotowały na swoim koncie ligowe porażki. Dla zawodników prowadzonych przez Jakuba Bednaruka obecni mistrzowie kraju - siatkarze PGE Skry Bełchatów okazali się poza zasięgiem i musieli przełknąć gorycz porażki 0:3 przed własną publicznością.

Natomiast podopiecznym Andrzeja Kowala w poprzedniej kolejce po raz kolejny dała o sobie znać intensywność spotkań oraz towarzyszące jej wahania w dyspozycji poszczególnych siatkarzy. W Olsztynie Asseco Resovia niespodziewanie uległa tamtejszemu zespołowi Indykpolu AZS 2:3. - Nasza gra nie wyglądała tak, jak w ostatnim czasie, gdzie graliśmy naprawdę fajnie. Wracamy do Rzeszowa, przeanalizujemy to, wyciągniemy wnioski i w następnym meczu, mam nadzieję, że będzie inaczej - mówił po meczu w Olsztynie sprawujący rolę kapitana wicemistrzów Łukasz Perłowski.

[i]

[/i]Faktycznie wszystko wskazuje na to, że będzie to odmienne spotkanie, ale pod nieco innym względem, który będzie dotyczył stricte styczniowej rywalizacji rzeszowian z Inżynierami.

Na mecz ćwierćfinałowy PP do stolicy Podkarpacia przyjechało zaledwie ośmiu zawodników stołecznej drużyny. W sobotę w hali Podpromie Młode Wilki będą w obszerniejszym składzie. Ich siłę mają stanowić nieobecni przed dwoma tygodniami. Są to miedzy innymi Aleksander Śliwka, Michał Filip, Dominik Depowski oraz Bartłomiej Mordyl.

Dla niektórych młodych siatkarzy jest to powrót na podkarpackie boisko. O ogromie przeżycia rozegrania spotkania przed rzeszowską publicznością przekonał się 20- letni środkowy, Mordyl. - Dla mnie to jest coś niesamowitego. Trzy lata spędziłem w rzeszowskim liceum sportowym. Grałem w juniorskich drużynach Resovii. Zawsze, gdy przychodziłem na Podpromie, moim marzeniem było tutaj kiedyś zagrać. Gdy tutaj tylko wszedłem, to aż mnie ciarki przeszły.

Podopieczni Jakuba Bednaruka blisko miesiąc temu po raz ostatni cieszyli się ze zdobyczy punktowej w ligowej tabeli
Podopieczni Jakuba Bednaruka blisko miesiąc temu po raz ostatni cieszyli się ze zdobyczy punktowej w ligowej tabeli

Choć faworytem spotkania jest zespół gospodarzy to sport niejednokrotnie pokazywał, że drużyna prezentująca się gorzej pod kątem statystyk nie pozostaje bez szans na korzystny wynik. Dla Inżynierów kluczem do nawiązania walki z Asseco Resovią może okazać się podejście "na luzie" do spotkania, które bardzo często owocuje w grze przeciwko lepszemu rywalowi.

Czy w meczu 20. kolejki siatkarskiej ekstraklasy Młodym Wilkom Bednaruka uda się postawić przeciwko wicemistrzom kraju i wywieźć zdobycz punktową z rzeszowskiego Podpromia? Zapraszamy na relację live z tego spotkania prowadzoną przez portal SportoweFakty.pl! Start o godzinie 14:45!

Asseco Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska / sobota 17 stycznia, godzina 14:45

Źródło artykułu: