W tym artykule dowiesz się o:
W meczu z Coprą Piacenza polski przyjmujący Bartosz Kurek nie miał okazji na pokazanie swojej dyspozycji. Przy tak grającym Simone Parodim, a przede wszystkim naturalnym rywalem do miejsca w szóstce, jakim jest Jiri Kovar, Kurek będzie miał problem z załapaniem się do wyjściowego składu. [ad=rectangle] Kto z kim? Cucine Lube Banca Marche Treia - Copra Piacenza 3:0 Sir Safety Perugia - Calzedonia Verona 3:1 Energy T.I. Diatec Trentino - Revivre Milano 3:0 Vero Volley Monza - CMC Ravenna 0:3 Tonazzo Padova - Exprivia Neldiritto Molfetta 3:1 Top Volley Latina - Altotevere Città di Castello-Sansepolcro 3:2
Najlepszym atakującym kolejki okazał się Serb Sasa Starović, który w wyrównanej, pięciosetowej batalii z Altotevere Città atakował z blisko 70 proc. skutecznością!
Najlepiej punktujący: 1. Starović - 24 pkt. (67 proc.) 1. Giannotti - 24 (39 proc.) 2. Urnaut - 21 (69 proc.) 3. Randazzo - 20 (57 proc.) 4. Kooistra - 18 (40 proc.) 5. Maruotti - 17 (44 proc.) 5. Kovar - 17 (60 proc.)
Najlepsza ekipa, Top Volley Latina, utrzymywała atak na poziomie 63 proc. Najgorzej w tym zestawieniu wypadła drużyna Revivre Milano - 34 proc., w której nieudany mecz zaliczył były siatkarz Asseco Resovii Rzeszów, Peter Veres (33 proc.)
W bloku tradycyjnie wyróżnił się Simon Van De Voorde, choć tym razem nie był tu najlepszy.
Skuteczne bloki: 1. Volpato - 8 2. Mazzone - 6 3. Van De Voorde - 4 4. Giannotti - 3 4. Mengozzi - 3 4. Birarelli - 3 4. Nemec - 3 4. Maruotti - 3 4. Zingel - 3 4. Podrascanin- 3 4. Kovar - 3 ... Żygadło - 0
Najlepsza ekipa, Tonazzo Padova, zatrzymując rywala na siatce dopisała sobie 16 punktów. Najsłabiej w bloku spisała się Copra Piacenza - 2 punkty.
W polu serwisowym powoli rozgrzewa się Matej Kazijski, który w pięciu kolejkach zdołał uzbierać zaledwie cztery "oczka".
Asy serwisowe: 1. Nemec - 4 2. Baroti - 3 2. Randazzo - 3 2. Hierrezuelo - 3 2. Kazijski - 3 2. De Cecco - 3 ... Żygadło - 1
Najlepsza ekipa, Energy T.I. Diatec Trentino, uzbierała w polu serwisowym 9 punktów. Najsłabiej w zagrywce radziła sobie CMC Ravenna, która nie zdołała zapunktować ani razu.