W najlepszej ósemce Ligi Mistrzyń są tylko kluby z trzech krajów - trzy z Włoch, trzy z Turcji i dwa z Polski. Nie jest to wielkie zaskoczenie, chociaż może wskazywać na rosnący dystans między czołówką a zespołami z innych lig w Europie.
Drużyny z Tauron Ligi przebiły się w tym tygodniu przez rundę play-off. PGE Grot Budowlani Łódź zmierzą się w ćwierćfinale z Savino Del Bene Scandicci. Włoska drużyna przeszła do najlepszej ósemki bezpośrednio z grupy, w której wyprzedziła Allianz MTV Stuttgart, BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i CSO Voluntari 2005.
Także przeciwnik z Włoch stanie na drodze KS DevelopResu Rzeszów. Teoretycznie jeszcze trudniejszy, ponieważ liderujący w Serie A kobiet - Prosecco Doc Imoco Conegliano. Drużyna z Rzeszowa grała już w tym sezonie z klubem Joanny Wołosz i Martyny Łukasik, co nie skończyło się dobrze, ale będzie jeszcze okazja do rewanżu.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W ćwierćfinałach, w których nie ma drużyn z Polski, zmierzą się Eczacibasi Dynavit Stambuł z Numia Vero Volley Milano oraz w derbach Fenerbahce Medicana Stambuł z VakifBankiem Stambuł.
Ćwierćfinały Ligi Mistrzyń:
Savino Del Bene Scandicci - PGE Grot Budowlani Łódź
Prosecco Doc Imoco Conegliano - KS DevelopRes Rzeszów
Eczacibasi Dynavit Stambuł - Numia Vero Volley Milano
Fenerbahce Medicana Stambuł - VakifBank Stambuł