Liga Mistrzów, gr. A: Copra Piacenza zlekceważyła przeciwnika, Knack Roeselare z trzema punktami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W grupie A Ligi Mistrzów doszło do pierwszych rozstrzygnięć. Do walki o pierwsze punkty w najbardziej prestiżowym europejskim turnieju stanęły zespoły z Lugano, Roeselare, Piacenzy oraz Konstancy.

W pierwszym spotkaniu grupy A Ligi Mistrzów zespół Dragons Lugano podejmował belgijską ekipę Knack Roeselare. W roli faworyta od samego początku stawiany był zespół gości. Jednak gospodarzom gorsza pozycja wyjściowa oraz znaczne osłabienie w postaci TJ Sandersa, który tuż przed meczem nabawił się choroby, nie załamało podopiecznych Mario Motta. [ad=rectangle] Zespół z Lugano do meczu podszedł w pełni skoncentrowany i zdeterminowany chcąc pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością. Wola walki szwajcarów przełożyła się na pierwszego seta, którego otworzyli od pewnej wygranej do 22. Jednak w kolejnych trzech partiach, po ograniczeniu błędów własnych oraz poprawie skuteczności w ataku drużyna Knack Roeselare przejęła kontrolę nad meczem i zakończyła spotkanie 3:1. Dragons Lugano - Knack Roeselare 1:3 (25:22, 15:25, 22:25, 22:25)

Dragons: Salas, Provenzano De Pra, Felicio De Jesus, Jakovljevic, Aguilera Armandariz, Gotch, Del Valle (libero) oraz Brander Knack: Tuerlinckx, Paulides, Coolman, Verhanneman, Tervaportti, Rousseaux, Claes (libero) oraz D’Hulst, Van Hirtum

Z kolei drugi mecz grupy A był domowym debiutem zmagającej się z problemami finansowymi Copry Piacenza, która podejmowała Tomis Constanta. Spotkanie mimo pięciu setów nie stało na najwyższym poziomie. Gra obu zespołów falowała, przez co punkty zdobywane były seriami. W tie breaku zacięta walka toczyła się tylko na początku partii. Drużynę Copry Piacenza pogrążyły błędy własne, z kolei u pięciokrotnych mistrzów Rumunii zaprocentowała wysoka skuteczność w ataku Bojana Janicia, Ventzislava Simeonova oraz Stanislava Petkova. Ostatni z wymienionych zawodników zakończył seta oraz tym samym cały mecz skutecznym atakiem z 6 strefy (12:15). Copra Elior Piacenza - Tomis Constanta 2:3 (25:16, 22:25, 25:27, 25:22, 12:15) Copra:

Le Roux, Vermiglio, Papi, Zlatanow, Ostapenko, Kohut, Da Silva (libero) oraz Ter Horst, Massari, Tencarti Tomis:

Petkov, Janić, Stancu, Żekow, Spinu, Simeonov, Rosić (libero) oraz Tanasescu, Laza, Pavel

W drugiej kolejce spotkań pierwszej rundy w walce o punkty zmierzą się ze sobą Knack Roeselare z Copra Piacenza oraz Tomis Constanta z Dragons Lugano.

MiejsceDrużynaMeczeZwycięstwaPunktySety
1Knack Roeselare1133:1
2Tomis Constanta1123:2
3Copra Piacenza1012:3
4Dragons Lugano1001:3
Źródło artykułu: