Kandydatów nie brakowało. Szóstka 21. kolejki PlusLigi portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W 21. kolejce PlusLigi, aż cztery z ośmiu spotkań kończyło się po tie-breaku. Kandydatów do naszej redakcyjnej szóstki więc nie brakowało. Zobacz kogo tym razem postanowili wyróżnić redaktorzy portalu WP SportoweFakty.

1
/ 8

Niewiele brakowało, aby suwalczanie sprawili olbrzymią niespodziankę, pokonując przed własną publicznością Bogdankę LUK Lublin. Ostatecznie jednak dwa punkty zainkasowali goście, choć przez większość meczu to podopieczni Dominika Kwapisiewicza posiadali inicjatywę. Z dobrej strony w tym meczu pokazał się argentyński rozgrywający. Punkt do ligowej tabeli wywalczony w niedzielnym starciu to dużej mierze jego zasługa.

2
/ 8

Obecność reprezentanta Czech w tym zestawieniu to już właściwie tradycja. Nic dziwnego, wszak atakujący częstochowskiej ekipy zachwyca praktycznie co mecz. Przeciwko Aluronowi CMC Warcie Zawiercie ponownie wziął na swoje barki rolę lidera i z tego zadania wywiązał się znakomicie. Mecz zakończył z 26 punktami na koncie. Można się co prawda przyczepić do dużej liczby pomyłek w polu zagrywki (6 błędów), z drugiej strony ryzykowny serwis zaowocował 3 asami serwisowymi i kilkoma okazjami do kontry, więc ostatecznie bilans był dodatni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

3
/ 8

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mieli potwornie trudne zadanie, powstrzymać rozpędzony Indykpol AZS Olsztyn. Rywali udało się pokonać, przerywając trwającą 86 dni serię z przynajmniej jednym punktem wywalczonym w meczu ligowym. Jednym z bohaterów ekipy mistrza Polski był Timothee Carle. Lewoskrzydłowy pomarańczowo-czarnych był ostrzeliwany zagrywką przez rywali, a mimo to rzadko się mylił. Nie pozwolił się także wyłączyć z ataku. Zakończył mecz z 22 punktami.

4
/ 8

Tego zawodnika absolutnie nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu, po tym, czego dokonał w Suwałkach. Kibice gospodarzy już zaczynali cieszyć się z kompletu punktów, kiedy reprezentant Polski odpalił w polu zagrywki. Wilfredo Leon zagrywki z prędkością ponad 130 km/h i atomowy atak rozstrzygnęły losy meczu na korzyść lublinian. Wybór MVP we wspomnianym starciu był formalnością, podobnie jak nominacja dla byłego reprezentanta Kuby.

5
/ 8
fot. Justyna Matjas/ PlusLiga/ W ataku Mateusz Poręba
fot. Justyna Matjas/ PlusLiga/ W ataku Mateusz Poręba

W poprzednim sezonie występował w barwach PGE Skry Bełchatów, w miniony weekend nie miał jednak litości dla swoich kolegów. Ligowy klasyk spełnił oczekiwania kibiców, a Mateusz Poręba mógł mieć satysfakcję nie tylko z końcowego wyniku, ale również indywidualnego występu. 25-latek zapisał na swoim koncie 5 punktowych bloków, 6 udanych ataków. Sporo dobrego uczynił też zagrywką, choć bezpośrednich punktów to nie przyniosło.

6
/ 8

Gdańszczanie są równie daleko od gry o utrzymanie, jak walki o awans do fazy play-off. Nie składają jednak broni. W weekend pokonali MKS Będzin 3:0, a jednym z wyróżniających się zawodników był Paweł Pietraszko. Środkowy zapisał na swoim koncie 6 punktowych bloków w trzysetowym spotkaniu. Obok takiego wyniku trudno przejść obojętnie. Nominacja więc w pełni zasłużona, tym bardziej że 34-latek imponował również w pozostałych elementach - ataku, zagrywce i... przyjęciu.

7
/ 8

Libero ekipy spod Jasnej Góry nie miał zbyt wielu okazji gościć w drużynie kolejki, tym razem jednak solidnie sobie na to wyróżnienie zapracował. W konfrontacji z wicemistrzami kraju doskonale poradził sobie z presją i zagrywkami rywali. Był prawdziwym filarem defensywy, doskonale przyjmował i do tego intensywnie pracował w obronie.

8
/ 8

Rezerwowi:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)