Włoskie media, w tym iVolley Magazine, powołując się na japońskiego dziennikarza Masakiego Karayę, poinformowały, że Ferhat Akbas zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Japonii kobiet. Zastąpi on Masayoshi'ego Manabe, którego misja dobiegła końca. To pierwszy raz, gdy zagraniczny szkoleniowiec obejmie tę funkcję.
Rok poolimpijski przynosi zmiany w wielu reprezentacjach, a Japonia nie jest wyjątkiem. Po zakończeniu współpracy z Philippe Blainem w męskiej kadrze zastąpił go Laurent Tillie. Teraz podobne zmiany czekają żeńską drużynę.
Akbas jest dobrze znany w Polsce, a jego doświadczenie obejmuje pracę z reprezentacjami Turcji i Chorwacji. Warto również podkreślić, że turecki trener miał już okazję współpracować z japońską kadrą narodową kobiet.
ZOBACZ WIDEO: Dla niej mąż nie przyjął propozycji transferu. "Nie rządzę w związku"
Otóż w sezonie 2017/18 należał do sztabu szkoleniowego Japonii. Teraz Akbas, który odnosił klubowe sukcesy z Eczacibasi Dynavit Stambuł cze Lotto Chemikiem Police, ma stać się pierwszym trenerem.
Były szkoleniowiec policzanek od 2021 r. prowadzi Eczacibasi, z którym przedłużył kontrakt na kolejne trzy lata. Oprócz Chemika pracował także w CSM Bukareszt oraz jako asystent w VakifBanku Stambuł i chińskim Guangzhou Evergrande V.C.
Japońska federacja siatkarska postanowiła pójść śladem męskiej reprezentacji, powierzając żeńską drużynę zagranicznemu trenerowi. Akbas, z doświadczeniem w Azji, jest idealnym kandydatem na to stanowisko. Jego zadaniem będzie wprowadzenie tamtejszej kadry narodowej na nowe tory sukcesu.