Sobotnie spotkanie od początku nie układało się po myśli gospodarzy, którzy trafili na bardzo dobrze dysponowanych - szczególnie w obronie - rywali (6:12). Siatkarze Casy nie byli w stanie zatrzymać na skrzydłach Christiana Fromma oraz Gerta Van Walle, a Altotervere pewnie wygrało pierwszego seta do 20.
W kolejnej partii ekipa z Modeny dotrzymywała kroku przyjezdnym tylko do stanu 13:13, kiedy to potężny atak Jacopo Massariego na twarz przyjął Zbigniew Bartman, który z powodu krwotoku z nosa musiał opuścić parkiet. Błędy podopiecznych Angelo Lorenzettiego oraz dobre bloki sprawiły, że Altotevere Citta di Castello wyszło na prowadzenie 19:15. Chwilę później do rywalizacji powrócił Bartman, zaś Casa była w stanie doprowadzić do remisu (23:23). Ostatnie słowo należało jednak do zawodników z Citta di Castello (23:25), którzy byli już o krok od wygrania pojedynku.
Jak się okazało Altotevere dokonało dzieła zniszczenia w trzeciej odsłonie. Siatkarze tej ekipy dokonywali czasami wręcz cudów w defensywie, co odbierało ochotę do gry gospodarzom (13:17). Casa Modena już nie miała argumentów do skutecznej walki i poległa 0:3.
Zbigniew Bartman zdobył w tym meczu 12 puntów, atakując na poziomie 43-procent (3 razy blokowany, 1 błąd; 12/28).
Casa Modena zajmuje 7. miejsce w tabeli Serie A (19 punktów; 5 zwycięstw, 10 porażek). Na 6. pozycję awansowała ekipa Altotevere (20 pkt.).
Casa Modena - Altotevere Citta di Castello 0:3 (20:25, 23:25, 22:25)
Casa Modena: Bartman (12), Rezende (3), Beretta (9), Kovacević U. (8), Deroo (10), Sala (7), Mania (libero) oraz Sket (3), Kampa, Donadio, Hendriks (1), Bossi (3).
Altotevere di Castello: Piano (8), Van Walle (16), Corvetta (3), Massari (13), Fromm (16), Rossi (4), Tosi (libero) oraz Carminati, Marchiani, Franceschini.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!