Fenerbahce Medicana Stambuł w ostatniej, 26. kolejce fazy zasadniczej ligi tureckiej zmierzyło się z Aydin Aleksandry Rasińskiej. Obrończynie mistrzostwa Turcji zamknęły spotkanie w trzech setach, triumfując 3:0 (25:18, 25:20, 25:23). Magdalena Stysiak nie otrzymała swoje szansy od trenera.
W przeciwieństwie do Rasińskiej, która rozegrała całe spotkanie i była najlepiej punktującą swojego zespołu. Zdobyła łącznie 13 punktów, dokładając do 14 skończonych ataków (46 proc. skuteczności) jeden blok.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
Bahcelievler Martyny Czyrniańskiej zmierzyło się z kolei z THY Stambuł. Drużyna Polki nie była w stanie nawiązać walki z faworytkami, które wygrały 3:0 (25:19, 25:15, 25:21). Nasza przyjmująca nie spisała się najlepiej. Wyszła na parkiet w wyjściowym składzie, ale została zmieniona i powróciła na trzeciego seta. Niestety nie zdołała zdobyć żadnego punktu.
Porażkę zanotował również Besiktas, w którym grają Olivia Różański i Julia Szczurowska. Zespół naszych zawodniczek stoczył emocjonującą walkę z Arasem Kargo i był na prowadzeniu, jednak finalnie rywalki wygrały 3:2 (25:22, 22:25, 23:25, 25:15, 15:10).
Obie nasze zawodniczki rozegrały bardzo dobre spotkanie. Szczurowska była najlepiej punktującą i skończyła mecz z 23 "oczkami" na koncie. Do 20 skutecznych akcji ofensywnych (41 proc. skuteczności) dołożyła dwa asy i blok. Różański skończyła z kolei 12 ataków (39 proc. skuteczności), a dodatkowo posłała trzy asy i raz zatrzymała rywalki.
Finalnie do fazy play-off z pierwszego miejsca awansowało Fenerbahce. Zespół Stysiak powalczy tym samym o miejsca 1-4, a więc o obronę mistrzowskiego tytułu. Aydin Rasińskiej będzie z kolei rywalizowało o miejsca 5-8. Dla Czyrniańskiej, Różański i Szczurowskiej środowe starcia były ostatnimi w sezonie.