Grecka odyseja bełchatowian - zapowiedź meczu Ethnikos Alexandroupolis - PGE Skra Bełchatów

PGE Skra Bełchatów w pierwszym meczu pokonała Ethnikos Alexandroupolis 3:1. W środę grecka drużyna postara się o odwrócenie losów potyczki, natomiast polski klub potrzebuje dwóch setów do awansu.

PGE Skra Bełchatów po ośmiu latach występów w Lidze Mistrzów, w tym sezonie występuje w niższym rangą Pucharze CEV. Drużyna prowadzona przez Miguela Falaskę po raz czwarty ma okazję występować w tych rozgrywkach, ale dotychczasowe starty nie przyniosły medali. Skra, która dokonała sporych zmian w składzie, celuje teraz w końcowy triumf. Pierwsi rywale nie powinni sprawiać więc większych problemów.

Ethnikos Alexandroupolis zdawał się być przeciwnikiem nieco anonimowym. W poprzednim sezonie zajął czwarte miejsce w lidze greckiej, a mecz w Bełchatowie nieco rozjaśnił układ sił w drużynie przeciwnej. Zdecydowanym liderem drużyny był Ivan Raić, Chorwat sprawiał najwięcej problemów Skrze. Ponieważ ciężar gry spoczywał na jego barkach, w czwartym secie opadł już z sił i częściej się mylił. Obok Raicia nieźle spisali się także Nikola Mijailović oraz Georgios Papazoglou. Bełchatowianie stracili pierwszego seta, w kolejnych dość znacznie udowodnili swoją wyższość. Przegrany set był skutkiem utraty koncentracji, Skra prowadziła, by pozwolić Grekom na odrobienie strat.

Zawodnicy PGE Skry pojechali do Grecji po awans do kolejnej rundy
Zawodnicy PGE Skry pojechali do Grecji po awans do kolejnej rundy

Niedzielne zwycięstwo z Indykpolem AZS-em Olsztyn pozwoliło bełchatowianom na wskoczenie na pozycję lidera. Skra jest na razie jedynym zespołem w PlusLidze bez porażki, ale prawdziwa próba sił nastąpi 5. listopada podczas meczu z Asseco Resovią Rzeszów. Z każdym meczem gra wielokrotnego mistrza Polski wygląda coraz lepiej, a wciąż do gry na najwyższych obrotach gotowy nie jest Facundo Conte. - Pracujemy nad tym, żeby jak najlepiej się zgrać. Wymaga to sporo czasu, ale czujemy, że idzie nam coraz lepiej. Cieszę się, że znalazłem się w tym zespole, bo mam tu takich kolegów, że do każdego z nich mogę spokojnie zagrać. Dysponują oni różnymi uderzeniami, dzięki czemu mam wiele opcji rozgrywania. Potrzebuję czasu, żeby poznać wszystkich, ale jestem zadowolony z kierunku, w którym zmierzamy - stwierdził Nicolas Uriarte, drugi z Argentyńczyków w zespole Skry.

Bełchatowianie są faworytami w rewanżu z Grekami, którzy nie powinni zaskoczyć tak, jak w pierwszym spotkaniu. Odpadnięcie Skry w początkowej fazie Pucharu CEV byłoby ogromną niespodzianką.

Ethnikos Alexandroupolis - PGE Skra Bełchatów / środa 30.10.2013 r., godz. 19:00

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)