Outsider Tauron Ligi chce pójść za ciosem. Będzie o to ciężko

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Klara Dite
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Klara Dite

Czwartek będzie spokojnym dniem, jeżeli chodzi o siatkarskie zmagania. Odpoczywać będzie PlusLiga, zaś w Tauron Lidze rozpocznie się 17. kolejka, gdzie rozegrany zostanie jeden mecz.

Praktycznie dzień po dniu możemy obserwować siatkarskie zmagania w naszym kraju czy Europie. Tak samo będzie w czwartek (30 stycznia), jednak mimo to będzie to stosunkowo spokojny dzień.

Nie odbędzie się bowiem żadne spotkanie w PlusLidze. Jeżeli chodzi o rywalizację w Tauron Lidze, to zaplanowany został jeden mecz, który otworzy 17. kolejkę.

Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Energa MKS Kalisz gościć będzie MOYA Radomkę Radom. Przyjezdne na obecny moment zajmują 5. pozycję i biorąc pod uwagę ich sytuację, bardziej muszą skupić się na obronie lokaty niż gonieniu drużyn, które im zdecydowanie odjechały.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski ma trójkę dzieci. "To przede wszystkim frajda"

Kaliszanki muszą się budzić, marząc o pozostaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. W minionej kolejce odniosły końcowy triumf, dzięki czemu tracą trzy punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie.

Radomianki z kolei po trzech zwycięstwach z rzędu przegrały z PGE Grot Budowlanymi Łódź. Jednak patrząc na to, że ich rywal jest obecnie wiceliderem, nie mają powodu do wstydu.

Gospodynie będą zdecydowanymi faworytami nadchodzącego meczu. Nie mogą jednak lekceważyć rywala, który stara się wrócić na właściwe tory. W dodatku na początku listopada 2024 roku MKS ograł Radomkę na własnym obiekcie 3:1. Teraz kaliszanki postarają się wywieźć cenne punkty z Radomia.

Tauron Liga, 17. kolejka:

MOYA Radomka Radom - Energa MKS Kalisz, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Komentarze (0)