Po raz pierwszy siatkarze BBTS Bielsko Biała zaprezentowali się kibicom w hali pod Dębowcem (3000 miejsc siedzących), w której będą rozgrywali mecze w sezonie ligowym. W I lidze występowali w małej hali przy ulicy Bratków, a na ich spotkania przychodziło niespełna 100 widzów.
Na pierwszym, pokazowym spotkaniu zjawiło się 1500 widzów, którzy mogli być zadowoleni z pierwszych akcji w wykonaniu swojej drużyny. BBTS rozpoczął starcie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle od mocnego uderzenia. Drużyna grała z dużym zaangażowaniem, a w jej szeregach wyróżniał się były reprezentant Argentyny Jose Luis "Pepe" Gonzalez. Pierwsza odsłona była wyrównana (6:5, 11:12, 22:22). Końcówka była emocjonująca, a kędzierzynianie zwyciężyli dopiero na przewagi.
Drugiego seta bielszczanie rozpoczęli jeszcze lepiej. Trener Sebastian Świderski przy stanie 11:6 dla gospodarzy wziął czas na żądanie, aby obudzić nieco ospałych zawodników. Po przerwie sytuacja zaczęła się odwracać. Miejscowym coraz częściej przydarzały się błędy w przyjęciu i ataku. Dobre akcje Wojciecha Ferensa, sprowadzonego w przerwie letniej do ZAKSY z Olsztyna, przynosiły kolejne punkty. Gospodarze objęli prowadzenie, a od stanu 17:19 zdominowali rywala. Ostatecznie zwyciężyli do 22.
Trzecia partia była wyrównana. W końcówce dobrą zmianę dał Bartosz Bućko, reprezentant Polski w niższych kategoriach wiekowych. Gospodarze dopięli swego i wygrali tę partię do 21 dając sobie i kibicom nadzieję na dobry wynik w tym pokazowym pojedynku.
W czwartej odsłonie kędzierzynianie od początku dominowali na parkiecie. Dobre przyjęcie i rozegranie pozwoliły wicemistrzom Polski wyjść na wysokie prowadzenie 17:11. Końcówka seta była już nieco senna, a goście wygrali ostatecznie do 18.
W drużynie ZAKSY zabrakło reprezentantów Polski oraz Kanadyjczyka Dana Lewisa.
BBTS Bielsko Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:27, 22:25, 25:21, 18:25)
BBTS: Fijałek, Błoński, Stojković, Kalembka, Gonzalez, Buniak, Swaczyna (libero) oraz Bućko, Kwasowski, Akimienka, Siek.
ZAKSA: Zagumny, Gladyr, Witczak, Kooy, Polański, Ferens, Gacek (libero) oraz Pilarz, Zapłacki.