Plan wykonany w 100 procentach - relacja z meczu Delecta Bydgoszcz - Radnicki Kragujevac

Delecta zrewanżowała się za porażkę w Serbii i rozstrzygnęła na swoją korzyść również "złotego seta". Tym samym bydgoszczanie awansowali do połinału Challenge Cup.

Delecta udanie rozpoczęła pierwszą odsłonę spotkania. Bydgoszczanie nękali rywali w
przyjęciu, a sami świetnie spisywali się w obronie (8:3). Po powrocie z pierwszej przerwy technicznej przyjezdni odrobili straty do dwóch oczek, lecz siatkarze Piotra Makowskiego zaczęli dobrze prezentować się na kontrze (15:10). Na drugi czas techniczny sprowadził obie ekipy Wojciech Jurkiewicz, atakując ze środka. Po przerwie dobrze funkcjonował blok w bydgoskiej ekipie. Radnicki również starał się bronić tym elementem, lecz gospodarze im na wiele nie pozwalali. Seta zakończył Marcin Wika, zdobywając punkt ze skrzydła (25:20).

Drugi set również rozpoczął się od udanej akcji bydgoszczan. Zespoły grały punkt za punkt aż do pojedynczego bloku Wojciecha Jurkiewicza (6:4). Za chwilę zatrzymany został Marcin Wika i na tablicy wyników widniał remis (6:6). W tej partii Serbowie postawili rywalom dużo cięższe warunki. Na 2-punktowe prowadzenie Radnicki wyszedł po autowym ataku Dawida Konarskiego. Za chwilę jednak ten sam siatkarz w pełni się zrehabilitował i doprowadził do wyrównania (10:10). Czas wzięty przez trenera serbskiej ekipy nie pomógł, bowiem skuteczny na zagrywce był Michał Masny, dzięki czemu bydgoszczanie mogli grać blokiem (14:10). Delecta utrudniała przeciwnikom przyjęcie i cały czas zatrzymywała ich ataki. Partie zakończył atakiem z lewego skrzydła Marcin Waliński (25:17).

Kolejną odsłonę Delecta również rozpoczęła dobrze, głównie dzięki zagrywkom
Michała Masnego (4:1). Sytuację starał się ratować Vladimir Čedić, który był
liderem swojej drużyny (6:5). Do remisu doprowadził as Lazara Cirovica (7:7). Walka rozgorzała na dobre. Kolejne prowadzenie bydgoszczanie objęli po skutecznym
serwisie Michała Masnego. Świetnie radził sobie Stephane Antiga. Bydgoszczanie
po drugiej przerwie technicznej zwiększyli swoją przewagę, głównie po błędach
Serbów. Radnicki starał się jeszcze odrabiać straty, lecz Delecta nie pozwoliła
im na to, doprowadzając do "złotego seta".

"Złoty set" rozpoczął się od wyrównanej walki po obu stronach siatki. Żadna z
ekip nie mogła wyjść na więcej niż 1-punktowe prowadzenie. Skuteczny był Dawid
Konarski. Piłkę przechodzącą wykorzystał Andrzej Wrona i Delecta miała przewagę
jednego oczka. Za chwilę kontrę skończył francuski przyjmujący i było 13:11. Autowa piłka Vladimira Cedica dała gospodarzom meczbola. Błąd Serbów zakończył
spotkanie (15:11).

Delecta Bydgoszcz - Radnicki Kragujevac 3:0 (25:20, 25:17, 25:19)

Złoty set: 15:11

Delecta: Antiga, Masny, Wika, Jurkiewicz, Konarski, Wrona, Dębiec (libero) oraz
Waliński, Owczarz, Lipiński, Wieczorek

Radnicki: Cirovic, N. Stefanovic, Radovic, R. Stefanovic, Ilic, Cedic, Pantelic
(libero) oraz Jovanovic, Perovic, Blagojevic, Vulovic, Ivovic

Komentarze (6)
pepsiBKS
14.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Visotto, Falasca, Abramow, Spiridonow, Kazakow, Werbow - te nazwiska fani siatkówki dobrze znają, a wszyscy oni grają w Uralu. świetnie będzie zobaczyć rywalizację z taką ekipą w Łuczniczce. ch Czytaj całość
avatar
hanna
14.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Następnym przeciwnikiem będzie Ural i raczej to nie będzie spacerek. Chyba że ...... 
avatar
lukaslj
14.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wspaniala frekwencja, prawie jak na MA. Mimo wszystko fajna atmosfera, dzieki sąsiadom, że jest komu kibicować w zimie. 
avatar
rzeszowiak
13.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra robota ,ciekawe teraz kto będzie następnym przeciwnikiem do lania.