Informacja o haniebnym zachowaniu szkoleniowca pojawiła się po przegranym 0:3 przez ekipę z Szanghaju spotkaniu z Tianjin. Siatkarki z Guohua Life, jak na wicemistrzynie kraju przystało, były faworytkami tego starcia, ale ku zdziwieniu wszystkich obserwatorów poległy łatwo w setach do 10, 15 i 15.
Przyczyny tej klęski wyjawił na popularnym chińskim komunikatorze Weibo jeden z internautów. Napisał on, iż słaby występ drużyny jest spowodowany faktem, że trener molestował zawodniczki podczas masażu dzień przed meczem. Te doniesienia potwierdziły później dwie siatkarki. Stwierdziły, że asystent dopuścił się wobec nich obscenicznych zachowań i słów.
Władze klubu przeprowadziły wstępne dochodzenie w tej sprawie. W jego trakcie drugi szkoleniowiec powiedział, że nie pamięta wydarzeń sprzed pojedynku, gdyż tego dnia za dużo wypił.
- Zachowanie trenera było niedopuszczalne. Nie będziemy tego tolerować, tylko dlatego że dopuścił się tych czynów po raz pierwszy czy też ze względu na fakt, iż był nietrzeźwy - oświadczyło szefostwo drużyny na łamach China Daily.
Po zakończeniu postępowania przez klub, sprawa będzie przekazana do wyższych władz.
Źródło: China Daily.
