Zasłużenie zdobyliśmy medal - komentarze po spotkaniu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Na ostatniej w tym sezonie pomeczowej konferencji prasowej w Bielsku-Białej trener zdobywczyń brązowego medalu Waldemar Kawka przyznał, iż krążek należał się jego drużynie w przekroju całych rozgrywek. - Żal mi BKS-u, bo to jest kosztem tego zespołu, ale my mamy przynajmniej brązowy medal, z którego bardzo się cieszymy - mówił szkoleniowiec Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza.

Mariusz Wiktorowicz (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Gratuluję Tauronowi MKS zdobycia brązowego medalu. Swojemu zespołowi chcę natomiast podziękować za cały sezon, za walkę w tym trzecim meczu, którą dziewczyny wykonały tak, jak sobie zakładaliśmy. Przegraliśmy w pięciu setach, takie jest życie - ktoś musiał wygrać, ktoś musiał przegrać. Na podsumowanie sezonu jeszcze przyjdzie czas. Skończyliśmy na czwartym miejscu, ale ten sezon nie do końca jest stracony albo zły. Dobre występy w pucharze CEV mamy za sobą. Patrząc jakie zespoły są przed nami, jak są zbudowane, to miejsce nie jest do końca takie złe. Może ktoś mieć inne zdanie. Tak jak powiedziałem, podsumowanie sezonu zrobię na pewno.

Waldemar Kawka (szkoleniowiec Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Był to mecz błędów z jednej i drugiej strony. Całe szczęście, że znaleźliśmy dzisiaj drugą rozgrywającą, tym bardziej jeśli rozchodziło się o losy meczu. Dała nowe życie temu zespołowi, przyspieszyła grę, zagrała odważnie środkiem, było nam później łatwiej. Cały zespół uwierzył, że może wygrać. W przekroju sezonu myślę, że zasłużenie zdobyliśmy medal. Zasługiwaliśmy na ten krążek. Nie udało się z Sopotem. Żal mi BKS-u, bo to jest kosztem tego zespołu, ale my mamy przynajmniej brązowy medal, z którego bardzo się cieszymy.

Karolina Ciaszkiewicz (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Gratuluje rywalkom brązowego medalu. Tak sobie myślę, że dziwne jest, iż mamy koniec marca a tu już koniec sezonu. Mam takie dziwne odczucie, że nie spotkamy się już razem na treningach przedmeczowych i nie poczujemy tej adrenaliny, która zawsze nam towarzyszyła. Także z tego miejsca chciałam podziękować wszystkim kibicom za wierne wspieranie nas podczas spotkań. Dopingowali nas, byli naszym siódmym zawodnikiem. W imieniu całego zespołu również sztabowi trenerskiemu. Będziemy się na pewno spotykać na roztrenowaniu. Jeśli chodzi o mecze, to stało się jak się stało. Jest nam niezmiernie przykro, to jest smutne uczucie być na czwartym miejscu bez medalu. Pozostaje nam jedynie mieć miłe wspomnienia z niektórych meczy.

Magdalena Śliwa (kapitan Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Jestem bardzo szczęśliwa, że udało nam się wygrać ciężkie spotkanie. Byłyśmy przygotowane na to, że BKS postawi wysoko poprzeczkę, i rzeczywiście tak było. Potwierdzam moje zdanie na temat play-off, które mijają się z celem. Po to się walczy całą rundę zasadniczą, aby być na jakimś miejscu, a play-off rządzi się swoimi prawami i nie zawsze jest sprawiedliwe. W tym roku było tak, że przed play-off byłyśmy rozstawione na trzeciej lokacie, a BKS na czwartej, i myślę, że to jest najbardziej sprawiedliwe.

Źródło artykułu: