Drugi mecz pary Casa Modena - Itas Diatec Trentino trwał niewiele dłużej niż pierwszy, jednak tym razem zwycięsko wyszła ekipa Daniele Bagnoliego. Jego podopieczni najwidoczniej wzięli przykład z postawy rywali w poprzedniej potyczce, rozstrzelali ich bowiem zagrywką, zapisując aż 12 asów serwisowych, w tym aż 8 w trzeciej partii. Cała drużyna z Modeny na własnym parkiecie pokazała się z zupełnie innej strony niż trzy dni wcześniej w Trydencie, spisywała się lepiej od rywali w każdym elemencie i choć popełniała więcej błędów, to w trzeciej odsłonie zupełnie rozbiła faworytów rywalizacji. Podopieczni Radostina Stojczewa zupełnie nie radzili sobie w tej partii, zwłaszcza w przyjęciu, a przyczynił się do tego głównie niezwykle skuteczny w polu serwisowym Dennis Angel, który przez cały mecz zdobył 8 punktów zagrywką. W sumie zapisał na swoim koncie 27 oczek i został wybrany MVP spotkania.
Polski rozgrywający Łukasz Zygadło w tym pojedynku pojawił się dwukrotnie na boisku. W pierwszej partii wszedł jedynie na zagrywkę, w trzeciej miał spróbować ratować sytuację wraz z innymi zmiennikami. Było to jednak trudne i - jak się szybko okazało - niewykonalne: gdy znalazł się na parkiecie, rozpędzeni gospodarze prowadzili już 15:3 i zupełnie nie zamierzali zwalniać tempa.
Casa Modena - Itas Diatec Trentino 3-0 (25:21, 25:23, 25:8)
Modena: Casoli (6), Creus Larry (7), Dennis (27), Kooy (7), Kooistra (12), Bruno (2), Manià (libero) oraz Ciabattini, Piscopo, Fabroni.
Trentino: Raphael, Juantorena (9), Birarelli (3), Sokołow (10), Kazijski (6), Sala (2), Bari (liero) oraz Colaci (libero), Della Lunga, Żygadło, Leonardi (1), Bratoew.
Wynik drugiego meczu półfinałowego:
Lube Banca Marche Macerata - Bre Banca Lannutti Cuneo 3:1 (25:23, 32:30, 17:25, 25:19)
Stan rywalizacji: 1:1.