Sytuacja w tabeli, przed ostatnimi trzema kolejkami, przynajmniej na szczycie, wydaje się prosta. Bank BPS Muszyna oraz Atom Trefl Sopot to drużyny, które zdystansowały całą konkurencję. Trzeci w tabeli Tauron MKS nie jest już w im zagrozić. Pozostała walka o najwyższą lokatę.
Przed niedzielnym pojedynkiem w nieco lepszej sytuacji znajdują się gospodynie. Podopieczne Bogdana Serwińskiego mają na swoim koncie jedno oczko więcej od rywalek. Jednak matematyczne wyliczenia mówią, że tylko zwycięstwo pozwoli muszyniankom utrzymać upragnione miejsce w ligowym zestawieniu.
O to będzie niezwykle trudno. Atomówki znajdują się ostatnio w dobrej formie, co udowodniły w meczu z Aluprofem. Wpadka zdarzyła się jedynie w Mielcu, gdzie Stali udało się wyszarpać zwycięstwo siatkarkom Alessandro Chiappiniego. Do arcyważnego meczu trójmiejska ekipa przygotowywała się w pełnym składzie. O takim komforcie nie może powiedzieć trener Serwiński, który został z tylko dwiema zdrowymi przyjmującymi. Mowa o Aleksandrze Jagieło oraz Klaudia Kaczorowska. Zabraknie Debby Stam-Pilon i Kingi Kasprzak.
Muszynianka ma jeszcze jeden ważny powód, dla którego powinna dać z siebie wszystko. To przede wszystkim chęć rewanżu za bolesną porażkę nad morzem. - Byłyśmy wtedy po ciężkim meczu w Odincowie i długiej podróży, co oczywiście nas nie tłumaczy. Nie da się jednak ukryć, że nie zagrałyśmy na swoim normalnym poziomie i dlatego zespół z Sopotu wygrał 3:1. Mam jednak nadzieję, że była to tylko kwestia dyspozycji dnia - wspomniała na łamach klubowej strony Joanna Kaczor.
Spotkanie najlepszych drużyn żeńskiej ekstraklasy rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14.45. Faworytem wydają się być gospodynie, które w tym sezonie zanotowały mniej wpadek. Jednak dopiero najbliższa konfrontacja pokaże, komu należy się fotel lidera. Już teraz zapraszamy na relację LIVE, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Atom Trefl Sopot 
Początek: niedziela, 14.45.
