Początek spotkania był bardzo wyrównany. Oba zespoły zaczęły bardzo dobrze. Egipcjanie dorównywali kroku przeciwnikom. Natomiast Rosjanie nie mogli odskoczyć. W ten sposób niemal przez cały set utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero w samej końcówce wypracowali sobie przewagę i wygrali 25:21. W drugiej odsłonie faworytom było już znacznie łatwiej. Rywale nic nie mogli poradzić na ich dobrą grę. Reprezentacja Rosji prowadziła nawet jedenastoma punktami (18:7), a ostatecznie zwyciężyli 25:17. Trzeci set, to była już formalność. Egipcjanie nie mieli argumentów by cokolwiek wywalczyć w tym pojedynku, przegrali 18:25 i cały mecz 0:3 w drugim secie.
Gra reprezentacji Egiptu opierała się w zasadzie na jednym zawodniku. Ahmed Abdelhay zdobył najwięcej oczek (16) w tym spotkaniu, mimo że jego zespół przegrał. Rosjanie na kilku siatkarzy rozłożyli ataki. 13 punktów zdobył Maxim Mikhaylow. Głównym powodem, dla którego Egipcjanie ponieśli porażkę była zbyt duża ilość błędów własnych. Tym samym niemal zaprzepaścili szansę na awans do kolejnej rundy.
Rosja - Egipt 3:0 (25:21, 25:17, 25:18)
Rosja: Chtiej, Grankin, Bierieżko, Muserski, Wołkow, Michaiłow, Werbow (libero) oraz Siwożelez, Biriukow.
Egipt: Youssef, Ahmed Abdalla, Abdelhay, Ahmed Abdel Latif, Atia, Badawym Alaydy (libero) oraz Afifi, El Kotb, Abouelhassan.