To może być kosztowna wpadka dla Norwida. "Trzeba jak najszybciej zapomnieć"

Materiały prasowe / Plusliga / Siatkarze Steam Hermapol Norwida Częstochowa
Materiały prasowe / Plusliga / Siatkarze Steam Hermapol Norwida Częstochowa

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa sensacyjnie przegrał z Barkomem Każanami Lwów (1:3), co może kosztować zespół szóste miejsce w tabeli. Przed Norwidem teraz bardzo ważny mecz z Asseco Resovią Rzeszów.

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa to rewelacja rozgrywek PlusLigi. Zespół, który rok temu walczył o utrzymanie, teraz rywalizuje jak równy z równym z najlepszymi drużynami w kraju. Jest jednak rywal, który najwyraźniej nie leży częstochowianom. Mowa o Barkomie Każany Lwów.

Zespół z Ukrainy w Częstochowie wygrał 3:0, a w rewanżu w Tarnowie pokonał Norwida 3:1. Tym samym zainkasował komplet 6 punktów Gdyby ten dorobek zapisać na konto częstochowskiej drużyny, ta mogłaby być w grze o czwarte miejsce. A teraz musi skupić się na obronie szóstej lokaty.

- Niestety, to był nieco słabszy mecz w naszym wykonaniu. Wiedzieliśmy, że Barkom walczy w każdym meczu i to na pewno nie miał być dla nas spacerek. Przegrywamy, ale też trzeba patrzeć na pozytywy. Wiemy, nad czym mamy pracować i skupiamy się powoli na kolejnym meczu - powiedział po meczu środkowy Norwida, Bartosz Schmidt.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"

- Nikt nie myślał, że przyjedziemy tutaj z myślą o przegranej. Szybka weryfikacja, powtórka z meczu u siebie. Może lepiej zagraliśmy niż u siebie, ale za słabo. Trzeba zapomnieć o tym meczu, bo źle to wyglądało. Trudno powiedzieć skąd - stwierdził inny z środkowych, Sebastian Adamczyk.

Rywalem Norwida w walce o szóste miejsce jest Asseco Resovia Rzeszów. Drużyny te zmierzą się w bezpośredniej konfrontacji w niedzielę 2 lutego. Obecnie obie ekipy mają na koncie tyle samo punktów.

- Musimy wyciągnąć wnioski przed meczem z Resovią, bo to będzie bardzo trudne spotkanie. Resetujemy głowy i nastawiamy się na Rzeszów - dodał Schmidt.

- Będzie analiza, ale czy chcemy myśleć o tym meczu, że przegraliśmy znowu z Lwowem? Ciężko cokolwiek powiedzieć. Przyda się reset, a w niedzielę jest bardzo ważny mecz. Trzeba jak najszybciej zapomnieć. W Tarnowie nam nie wyszło, przepraszamy, ale nie zwieszamy głów. Nikt sobie nie wyobrażał takiego wyniku - ocenił Adamczyk.

Mecz Norwida z Resovią rozpocznie się 2 lutego o godzinie 14:45.

Komentarze (0)