Starcie sąsiadów w PlusLidze może rozgrzać. Oto plan siatkarski

Materiały prasowe / PlusLiga / Justyna Matjas / Na zdjęciu: PSG Stal Nysa
Materiały prasowe / PlusLiga / Justyna Matjas / Na zdjęciu: PSG Stal Nysa

Rywalizacji PSG Stali Nysa z Treflem Gdańsk w 22. kolejce PlusLigi zapowiada się najciekawiej, jeżeli chodzi o piątkowe (24 stycznia) mecze w Polsce. W drugim ze spotkań, a także w jedynym w Tauron Lidze, jest zdecydowany faworyt.

PSG Stal Nysa sąsiaduje w tabeli PlusLigi z Treflem Gdańsk. Jednak warto podkreślić, że druga z wymienionych drużyn, zajmująca 12. miejsce, ma osiem punktów więcej niż ich nadchodzący rywal.

To efekt tego, że gdańszczanie mają na swoim koncie trzy zwycięstwa więcej. Mimo że na ten moment tracą osiem punktów do miejsca gwarantującego występ w fazie play-off, to wciąż mogą liczyć na odrobienie straty.

W październiku 2024 roku Stal i Trefl spotkały się w Ergo Arenie i wówczas goście z Nysy zwyciężyli 3:1. W nadchodzącym meczu również oni wydają się faworytami z uwagi na przewagę własnego parkietu.

ZOBACZ WIDEO: Dla niej mąż nie przyjął propozycji transferu. "Nie rządzę w związku"

Jednak w tym sezonie hala w Nysie nie jest mocno pomocna siatkarzom, biorąc pod uwagę, że odnieśli tylko trzy zwycięstwa. Z kolei gdańszczanie na wyjeździe triumfowali już czterokrotnie. Wszystko to składa się na to, że rywalizacja może dostarczyć wielu emocji i zakończyć się po czterech lub nawet pięciu setach.

W piątek w PlusLidze dojdzie jeszcze do rywalizacji Indykpolu AZS Olsztyn z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Oba zespoły mają swoje problemy, ale na papierze przyjezdni są zdecydowanymi faworytami.

Zawiercianie liczą na to, że zrehabilitują się za ostatnią niespodziewaną porażkę w Częstochowie. Pomóc może im to, iż AZS będzie zmuszony radzić sobie bez podstawowego przyjmującego - Moritza Karlitzka. Wobec tego olsztynianie, oprócz przewagi parkietu, nie mają za bardzo argumentów, by postawić się wicemistrzowi Polski.

Jeżeli chodzi o zmagania w Tauron Lidze, to w piątek odbędzie się dawny hit. Kiedyś spotkania Lotto Chemika Police i ŁKS-u Commercecon Łódź rozgrzewały i były gwarancją długiej i spektakularnej gry.

Obecnie sytuacja, która spotkała klub z Polic, jest nie do pozazdroszczenia. Chemik, zamiast walczyć o mistrzostwo Polski, musi skupiać się na tym, by w ogóle załapać się do play-offów. Z tego powodu w starciu z ełkaesiankami jest skazany na porażkę.

PlusLiga, 22. kolejka:

PSG Stal Nysa - Trefl Gdańsk, godz. 17:30 (transmisja w Polascie Sport 1)
Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie, godz. 20:30 (transmisja w Polascie Sport 1)

Tauron Liga, 16. kolejka:

Lotto Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź, godz. 19:00 (transmisja w Polascie Sport 1)

Komentarze (0)