ŁKS Commercecon Łódź nie wpadł w pułapkę. Popis środkowej i atakującej

Ełkaesianki wypadły nieco z rytmu meczowego, bo w tym roku kalendarzowym nie rozegrały jeszcze spotkania o punkty. Przed tygodniem miały zmierzyć się w Kaliszu z Energa MKS-em, ale to starcie zostało przełożone ze względu na kontuzje i wirusy, z jakimi zmagały się przeciwniczki.

Z kolei mielczanki po całkiem niezłym grudniu, w którym pokonały nie tylko kaliszanki, ale i #VolleyWrocław, a także urwały punkt PGE Grot Budowlanym Łódź, liczyły na to, że ich kolejna wizyta w Łodzi również przyniesie jakąś zdobycz. Szczególnie, że na dole tabeli robi się coraz ciaśniej.

Jednak tym razem trudno było im znaleźć punkt zaczepienia. Szczególnie, że już na początku pierwszego seta cztery pierwsze akcje padły łupem miejscowych, a później ta przewaga już utrzymała się do końca. Łodzianki grały bardzo równo, jeśli idzie o atak. Tylko w tym elemencie po cztery punkty dołożyły Natalia Mędrzyk, Anastazja Hryszczuk oraz Klaudia Alagierska. Jeszcze pod koniec partii biało-czerwono-białe podkręciły tempo i po asie serwisowym Lany Scuki wygrały 25:16.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

Na początku drugiej partii "szarpnęły" siatkarki ITA TOOLS Stali i prowadziły już 7:4. Jednak nie da się oprzeć wrażeniu, że strategia w ataku była dość prosta - albo prawe do Oliwii Sieradzkiej, albo lewe do Aleksandry Kazały. I gdy Łódzkie Wiewióry się w tym połapały, czego dowodem były liczne bloki - punktowe oraz pasywne, dające kontrę, emocje właściwie się skończyły. Zespół trenera Alessandro Chiappiniego zwyciężył 25:21.

A trzecią część gry rozpoczął od czterech wygranych akcji, z czego trzech za pomocą bloku. Tu znów należy podkreślić znakomitą pracę środkowej Klaudii Alagierskiej, która pozostała na placu gry, choć grająca z nią po przekątnej Anna Obiała została zmieniona przez Sonię Stefanik. Później ŁKS dołożył kolejne cztery ciosy i zrobiło się już 8:1. Z tego stanu ITA TOOLS Stal nie dała rady się już podnieść.

Po 79 minutach od pierwszej piłki było już po wszystkim. Ełkaesianki zwyciężyły 25:17 i zamknęły spotkanie w trzech partiach. To ich dwunasta wygrana w tym sezonie Tauron Ligi. Teraz jednak emocje ligowe zejdą nieco na bok, bo w piątek o 17:30 czeka je derbowe starcie z PGE Grot Budowlanymi Łódź o awans do turnieju finałowego Tauron Pucharu Polski w Elblągu. Siatkarki z Mielca także czeka ćwierćfinał rozgrywek o krajowe trofeum. Będzie to wyjazd do Rzeszowa na mecz z KS DevelopResem.

ŁKS Commercecon Łódź - ITA TOOLS Stal Mielec 3:0 (25:16, 25:21, 25:17)

ŁKS Commercecon: Kowalewska, Scuka, Alagierska, Hryszczuk, Mędrzyk, Obiała, Stenzel (libero) oraz Dróżdż, Stefanik, Bidias, Gajer.

ITA TOOLS Stal: Walczak, Mucha, Milewska, Sieradzka, Kazała, Ponikowska, Dąbrowska (libero) oraz Głodzińska, Adamczyk, Moszyńska, Łyduch (libero).

MVP: Klaudia Alagierska (ŁKS Commercecon).