Spodziewałem się takiego meczu - komentarze po spotkaniu Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Gedania Żukowo

- Spodziewałem się takiego meczu. Tak prawdę mówiąc, myślałem, że przewaga gospodyń będzie jeszcze większa - powiedział po meczu z Muszynianką trener Grzegorz Wróbel. Jego Gedania przegrała ósmy mecz w ósmej serii spotkań i jest jedyną drużyną w lidze, która nie wygrała ani meczu, ani nawet seta.

Grzegorz Wróbel (trener Gedanii Żukowo): Spodziewałem się takiego meczu. Tak prawdę mówiąc, myślałem, że przewaga gospodyń będzie jeszcze większa. Moje siatkarki trochę przestraszyły się tego meczu. Popełniały w nerwach błędy, które raczej im się nie zdarzają.

Bogdan Serwiński (trener Banku BPS Muszynianki Fakro): Tak jak zaplanowałem dałem pograć zmienniczkom i cieszę się, że wywiązały się należycie ze swoich obowiązków. Zagrały na luzie i wiele akcji mogło się podobać publiczności. Gedania jest jeszcze za słaba by rywalizować z najlepszymi zespołami. To jest perspektywiczny zespół, a niektórym młodym zawodniczkom wróżę wspaniałą siatkarską karierę.

Elżbieta Skowrońska (Bank BPS Muszynianka Fakro): Dobrze mi się dzisiaj grało. Miło wspominam pobyt nad morzem. Dotąd utrzymuję kontakt z wieloma dziewczynami. Jednak w sporcie nie ma miejsca na sentymenty. Mamy lepszy dojrzały skład i nasze zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone.

Źródło artykułu: