Gotowe do startu. Polki w siatkarskiej elicie

Pierwszym rywalem Polski będzie w niedzielę o godzinie 13 Japonia. Podopieczne Stefano Lavariniego od razu muszą wejść na wysokie obroty, ponieważ przeciwnik, jak większość w turnieju olimpijskim, jest z górnej półki, a po drugie każde niepowodzenie komplikuje drogę do podium. W tej samej grupie Polska rozegra jeszcze mecze przeciwko Kenii i Brazylii.

Po fazie grupowej zostaną rozegrane od razu ćwierćfinały. Z każdej z trzech grup wyjdą zespoły z miejsc pierwszego i drugiego. Ponadto dwie reprezentacje z trzecich lokat. Po fazie grupowej będzie znana drabinka, którą trzy z ośmiu reprezentacji dojdzie na olimpijskie podium.

Wyłonienie 11 uczestników turnieju olimpijskiego przebiegło dwiema drogami. Francja miała zagwarantowane miejsce jako gospodarz. Następnie sześć drużyn, w tym Polska, awansowało przez turnieje interkontynentalne. Biało-Czerwone wywalczyły kwalifikację w poprzednim sezonie reprezentacyjnym w Łodzi. Pozostałe pięć miejsc zostało obsadzonych na podstawie rankingu FIVB dopiero w tym roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Połowa zespołów w turnieju jest z Europy. Poza Polską i Francją również Serbia, Turcja, Włochy oraz Holandia. USA, Dominikana i Brazylia reprezentują Ameryki, Azja ma dwóch przedstawicieli Japonię i Chiny, a Kenia to jedynak z Afryki.

Jak dotąd sześć nacji zdobywało złote medale igrzysk olimpijskich w siatkówce kobiet. Dwóch z nich nie będzie w Paryżu. Kubanki od początku wieku nie są już wiodącą siłą w dużych imprezach siatkarskich i nie potrafią odbudować dawnej potęgi. Z kolei Rosjanki, grające w dalszej przeszłości jako ZSRR, są wykluczone z siatkarskiej społeczności z powodu napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę. Inne złote medalistki z przeszłości są na starcie - to Chinki, Japonki, Brazylijki oraz Amerykanki.

Jak widać, europejskie zespoły mają problem z wdrapaniem się na najwyższy stopień podium. Polki były w przeszłości dwukrotnie brązowymi medalistkami igrzysk olimpijskich. Obecna generacja spróbuje przynajmniej dorównać tym osiągnięciom. Na pewno ostatnie sezony reprezentacyjne są optymistyczne dla Biało-Czerwonych, dzięki czemu można o nich mówić jako o kandydatkach do podium.

Faza grupowa potrwa do niedzieli 4 sierpnia. W krótkiej fazie pucharowej zostanie rozegranych już tylko osiem meczów. Mecz o brązowy medal jest zaplanowany na sobotę 10 sierpnia, a finał na niedzielę 11 sierpnia.

Grupa A:

Grupa B:

Grupa C:

Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)