Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV

Materiały prasowe / legavolleyfemminile.it / Na zdjęciu: drużyna Reale Mutua Fenera Chieri
Materiały prasowe / legavolleyfemminile.it / Na zdjęciu: drużyna Reale Mutua Fenera Chieri

Puchar CEV kobiet trafił w dłonie siatkarek Reale Mutua Fenera Chieri. W drodze po trofeum zwyciężyły z Grupa Azoty Chemikiem Police, a w finale były wyraźnie lepsze niż NUC Neuchatel Universite Club Volleyball.

Włoska drużyna eliminowała w drodze po trofeum również szwajcarski Dudingen, serbski Zeleznicar Lajkovac, francuskie Volero Le Cannet oraz Paris Volley. Z Grupa Azoty Chemikiem Police rywalizowała o awans do ćwierćfinału i była lepsza zarówno w pierwszym meczu we Włoszech, jak i w rewanżu w Polsce.

W finale Reale Mutua Fenera Chieri spotkało się ze szwajcarskim NUC Neuchatel Universite Club Volleyball. Wyjazdowa wygrana 3:0 dała dużo spokoju faworytkom przed rewanżem. W nim po dwóch, wygranych setach siatkarki Chieri mogły rozpocząć świętowanie.

Włoski klub ma co świętować, ponieważ nie ma gabloty wypełnionej trofeami. Po Puchar CEV sięgnął dotąd raz w 2005 roku, kiedy to nazywał się jeszcze Puchar Top Teams. Na kolejny, taki sam sukces pracował przez blisko dwie dekady. Do tego drużyna była brązowym medalistą mistrzostw Włoch w 2005 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Rewanż nieco przeciągnął się, a rozluźnienie zwyciężczyń, w połączeniu ze zmianami personalnymi, doprowadziło do porażki 20:25 w trzecim secie. Tym samym rozegrano jeszcze jedną partią i dopiero po niej Chieri zamknęło finał. Gospodynie odzyskały inicjatywę i zdemolowały przeciwniczki ze Szwajcarii 25:13. Po tej rundzie można było rozpocząć dekorację.

Reale Mutua Fenera Chieri - NUC Neuchatel Universite Club Volleyball 3:1 (25:9, 25:20, 20:25, 25:13)

Pierwszy mecz: 3:0. Zwycięstwo: Reale Mutua Fenera Chieri

Chieri: Kingdon Rishel, Weitzel, Grobelna, Skinner, Zakchaiou, Malinov, Spirito (libero) oraz Rolando, Morello, Jatzko, Gray, Omoruyi

Neuchatel: Pierret, Scambray, Branca, Grubbs, Haynes, Gross, Delley (libero) oraz Petitat, Troesch, Scrucca, De Micheli, Langweiler, Dalliard (libero)

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)