Problemy Wilfredo Leona. Grbić podjął decyzję

Materiały prasowe / Volleyball World / Na zdjęciu: Wilfredo Leon i Nikola Grbić
Materiały prasowe / Volleyball World / Na zdjęciu: Wilfredo Leon i Nikola Grbić

Wilfredo Leon nie pojawił się w pierwszym meczu Polaków rozgrywanym w ramach Memoriału Huberta Wagnera. Trener Nikola Grbić przekazał informacje w jego sprawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska rozpoczęła swoje zmagania w 21. edycji Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w piątek, mierząc się z reprezentacją Egiptu w meczu otwarcia. Spotkanie przebiegło zgodnie z oczekiwaniami, gdyż Egipt, mimo swojej waleczności, nie stanowił poważnego zagrożenia dla Biało-Czerwonych.

Podopieczni Nikola Grbicia zdominowali rywalizację, wygrywając 3:0. Pewnie kontrolowali to, co działo się na parkiecie, a wysoką wygraną odnieśli nawet mimo braku Wilfredo Leona.

Jak się okazuje, przyjmujący jest w Krakowie, ale publiczność przez trzy dni memoriału nie zobaczy go w akcji. - Podczas ostatniego treningu w Spale poczuł jakiś ból mięśniowy. To nic poważnego, ale nie chcę ryzykować. Na memoriale nie zagra, ale nie ma się czym martwić - przekazał selekcjoner.

Grbić nie potrafił jednoznacznie ocenić postawy swoich zawodników w inauguracyjnym spotkaniu memoriału. Głównie przez prymat rywala, z którym przyszło się zmierzyć w piątek.

- Trudno jest ocenić jak graliśmy, ponieważ po drugiej stronie nie było wysokiej jakości. Celem tego meczu była rotacja, wypróbowanie różnych opcji. Oczywiście, nie chcę nikogo lekceważyć, ale nasze treningi są mocniejsze niż ten mecz. Byłoby dla nas lepiej potrenować w mocnych składach sześciu na sześciu, niż grać spotkania, które kończą się wynikiem 25-16 czy 15 - podsumował.

W sobotę poprzeczka powinna pójść w górę, bo Biało-Czerwoni zmierzą się z Niemcami. Z kolei w niedzielę na zakończenie zagrają ze Słowenią, z którą raz w tym sezonie wygrali, ale raz też przegrali.

Czytaj także: Nagła zmiana przepisów przed igrzyskami. Tego nikt się nie spodziewał

ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy

Komentarze (18)
avatar
Czes Ing
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Mamy coraz więcej trenerów, nawet nie trzeba im płacić. A wg swojej oceny są lepsi od trenera kadry. Nawet nie muszą być na treningach. 
avatar
krytyk65
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dalej twierdzę, że Kaczmarek, Śliwka no i Zatorski powinni jechać na IO. Bednorz, Bołądź w 12. Popiwczak rezerwowy. 
avatar
kros
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
Leon jezeli nie gra i juz niezagra to po co tam pojechal na wycieczke? Dziwne te decyzje trenera! 
avatar
Zoska
12.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Olek Śliwka chory, Wilfredo Leon chory, ale jadą na Igrzyska Olimpijskie, a zdrowy i świetnie grający Bednorz zostaje w domu. Świetne wybory. Czyżby powtórka sprzed 3 lat z Michałem Kubiakiem? Czytaj całość
avatar
Wojciech Topolewski
12.07.2024
Zgłoś do moderacji
17
3
Odpowiedz
A Olek Sliwka wytrzymuje tylko 10 min.gry?