W tym artykule dowiesz się o:
Faza grupowa tegorocznej Ligi Narodów powoli zbliża się do końca. W czwartkowe popołudnie w ramach turnieju w słoweńskiej Lublanie odbyły się dwa spotkania. Już przed pierwszym gwizdkiem można było w ciemno obstawić zwycięzców, a wydarzenia na parkiecie tylko potwierdziły te przypuszczenia.
Pierwszym akcentem było spotkanie Argentyny z Turcją. Choć debiutanci pokazali już w poprzednich spotkaniach, że potrafią walczyć, zdecydowanymi faworytami byli brązowi medaliści igrzysk olimpijskich w Tokio. Zawodnicy Marcelo Mendez szybko weszli na wysoki poziom i pokazali swoją moc. W efekcie wygrali pewnie 25:17 i pokazali rywalom, że chcąc coś ugrać w tym meczu, będą musieli wspiąć się na wyżyny.
Tureccy siatkarze nie potrafili nawiązać walki również w dwóch kolejnych odsłonach. Faworyci grali swoje i pewnie zmierzali w kierunku końcowego zwycięstwa. W drugim secie Argentyńczycy oddali przeciwnikom 18 punktów, a w decydującej partii pozwolili im osiągnąć granicę 20 pkt.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Złapał nas duży kryzys". Polki bez szans w starciu z Chinkami
Brązowi medaliści olimpijscy triumfowali tym samym 3:0. Największy wkład w ten sukces miał Luciano Palonsky. Znany z parkietów PlusLigi przyjmujący zdobył 15 punktów i po raz kolejny w tych rozgrywkach zaprezentował się z dobrej strony. Solidne zawody rozegrał również środkowy Agustin Loser (12 pkt, w tym 4 bloki).
Emocji nie należało się też spodziewać w starciu Włoch z Bułgarią. Podrażnieni porażką z Polską mistrzostwie świata z pewnością chcieli się odkuć, a mecz z outsiderami rozgrywek był ku temu znakomitą okazją. Drugi garnitur ekipy Ferdinando De Giorgiego nie rozpoczął najlepiej tego spotkania. Rywale z kolei zaprezentowali pewną grę i prowadzili nawet różnicą pięciu "oczek". Włosi popisali się jednak skuteczną pogonią i wygrali 27:25.
Dwie kolejne odsłony przyniosły już pewniejszą grę włoskiej drużyny. Sety wygrane do 20 i 21 przełożyły się na końcowy triumf 3:0 i z pewnością dały dodatkową motywację na kolejne spotkania. Najlepszym zawodnikiem zwycięskiego zespołu był przyjmujący Mattia Bottolo (15 pkt, w tym 3 asy).
Argentyna - Turcja 3:0 (25:17, 25:18, 25:20) Włochy - Bułgaria 3:0 (27:25, 25:20, 25:21)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 30 | 13 | 12 | 1 | 37:16 | |
2 | 32 | 13 | 11 | 2 | 34:11 | |
3 | 28 | 13 | 10 | 3 | 33:17 | |
4 | 28 | 13 | 9 | 4 | 31:17 | |
5 | 23 | 12 | 8 | 4 | 30:20 | |
6 | 23 | 13 | 8 | 5 | 29:22 | |
7 | 21 | 13 | 6 | 7 | 28:27 | |
8 | 19 | 13 | 6 | 7 | 25:27 | |
9 | 17 | 12 | 5 | 7 | 24:26 | |
10 | 17 | 12 | 5 | 7 | 23:26 | |
11 | 15 | 12 | 5 | 7 | 20:25 | |
12 | 15 | 12 | 5 | 7 | 19:26 | |
13 | 11 | 12 | 3 | 9 | 17:31 | |
14 | 8 | 12 | 3 | 9 | 12:31 | |
15 | 6 | 12 | 2 | 10 | 14:34 | |
16 | 5 | 12 | 1 | 11 | 13:34 | |
17 | 2 | 1 | 1 | 0 | 3:2 |
Zobacz także: Bez zaskoczeń w drugim ćwierćfinale. Brazylia zrobiła swoje Kapitalny mecz USA z Brazylią w Lidze Narodów