Istotnym meczem dla Polski będzie konfrontacja Brazylii z Turcją. W nim siatkarki z Ameryki Południowej mogą zapewnić sobie awans z pierwszego miejsca w tabeli do ćwierćfinału Ligi Narodów Kobiet. Za nimi komplet 11 wygranych i już tylko Turcja może zatrzymać je w czasie turnieju w Hongkongu.
Polska zagra w ostatnim meczu dnia z Chinami. Jeżeli Brazylia potknie się w spotkaniu z Turcją, to Biało-Czerwone staną przed szansą odzyskania pierwszego miejsca w tabeli. Jeżeli tak się nie stanie, Polkom pozostanie bronić zajmowanej aktualnie drugiej pozycji.
Podopieczne Stefano Lavariniego zmierzą się o godzinie 14:30 z zespołem z czołówki, który będzie mógł liczyć na wsparcie publiczności z trybun w Hongkongu. Także Chinki są już pewne awansu do ćwierćfinału, a mogą jeszcze poprawić zajmowane w tabeli szóste miejsce. Jak dotąd drużyna z Azji odniosła osiem wygranych oraz poniosła trzy porażki. W ostatnich 10 meczach przeciwko Polkom zwyciężyła aż osiem razy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W niedzielę poznamy skład ćwierćfinałów Ligi Narodów Kobiet. O wskoczenie do najlepszej siódemki powalczy USA. Potrzebuje do tego zwycięstwa w teoretycznie trudnym meczu z Japonią. Jeżeli Amerykanki nie wygrają, to możliwość awansu ma jeszcze Holandia. Musi na początek wywiązać się z rolą faworyta i zwyciężyć w trzech setach z przedostatnią w tabeli Koreą Południową.
Plan na niedzielę (16 czerwca) w Lidze Narodów Kobiet:
4:30, Holandia - Korea Południowa
7:30, Niemcy - Tajlandia
8:00, Serbia - Włochy
11:00, Turcja - Brazylia
11:45, Japonia - USA
14:40, Chiny - Polska
Tabela Ligi Narodów Kobiet:
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)