Finał Pucharu Challenge NA ŻYWO. Gdzie oglądać? TV, stream online

Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Projektu Warszawa
Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Projektu Warszawa

We wtorkowy wieczór siatkarze Projektu Warszawa zmierzą się w finale Pucharu Challenge z Vero Volley Monza. Spotkanie relacjonowane będzie na żywo w internecie oraz w TV. Sprawdź, gdzie będzie można śledzić ten pojedynek.

[b]

Finał Puchar Challenge Projekt Warszawa - Vero Volley Monza. Gdzie obejrzeć w TV? Transmisja TV
[/b]

Siatkarze Projektu Warszawa jako pierwszy polski zespół od kilku lat, przystąpili do rywalizacji w trzecich co do ważności rozgrywkach europejskich. Podopieczni Piotra Grabana poradzili sobie doskonale, wygrywając wszystkie swoje spotkania. Inżynierowie eliminowali kolejno Calcit Kamnik (3:0 i 3:0), Saint Nazaire (3:0, 3:1) i Steauę Bukareszt (3:0, 3:0).

Po pierwszym spotkaniu finałowym warszawianie podtrzymali dobrą passę, pokonując przed własną publicznością Vero Volley Monza 3:1 w pierwszym meczu finałowym. W rewanżu polska ekipa potrzebuje tylko dwóch setów, aby sięgnąć po upragnione trofeum.

Spotkanie Vero Volley Monza - Projekt Warszawa zaplanowano na wtorek, 27 lutego godz. 20.00. Transmisja dostępna będzie na kanale Polsat Sport Extra od godz. 19.50.

Finał Pucharu Challenge w internecie. Stream online, relacja live, na żywo

Mecz Vero Volley Monza zobaczysz także w internecie. Stream dostępny będzie także na platformie Polsat Box Go (po wykupieniu odpowiedniego pakietu). Tekstową i darmową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Tekstowa relacja LIVE - minuta po minucie - na WP SportoweFakty.

Początek meczu Vero Volley Monza - Projekt Warszawa: 27.02.2024 (wtorek), godz. 20:00. Transmisja TV: Polsat Sport Extra. Stream online: Polsat Box Go (w odpowiednim pakiecie). Relacja LIVE: WP SportoweFakty

Czytaj także:
Był "Puchar Biedronki", teraz jest... "Puchar buraka". Tak to skomentował
Projekt Warszawa czeka na swoje gwiazdy. Co z powrotem do gry Lisinaca i Nowakowskiego?

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Komentarze (0)