Mistrz Polski wchodzi do gry w Europie. Hit w PlusLidze

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Roberta Ratzke
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Roberta Ratzke

ŁKS Commercecon Łódź po zdobyciu mistrzostwa Polski drugi rok z rzędu będzie walczył w Lidze Mistrzyń. Z kolei w PlusLidze dokończona zostanie 4. kolejka, a tam czeka nas hit w postaci starcia Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów.

W poprzednim sezonie nie było mocnych na ŁKS Commercecon Łódź. Zespół, który zdobył mistrzostwo Polski ponownie będzie rywalizować w Lidze Mistrzyń. Na inaugurację zmierzy się z CS Volei Alba Blaj.

Z uwagi na problemy kadrowe ŁKS na ten moment nie błyszczy. Kontuzję leczą m.in. Klaudia Alagierska-Szczepaniak czy Zuzanna Górecka. Łodzianki zajmują obecnie 5. miejsce w Tauron Lidze z bilansem 3-2, a do tego mają na swoim koncie porażkę w Superpucharze Polski.

Jednak do spotkania w Lidze Mistrzyń ełkaesianki podejdą w roli faworyta, bo czeka ich rywalizacja z mistrzem Rumunii. Zespół ten musiał się napocić w kwalifikacjach, aby znaleźć się w fazie grupowej.

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

I mimo że CS Voley Alba Blaj jest liderem w swojej lidze, to ma na swoim koncie jedną porażkę, bo sensacyjnie zespół ten został pokonany przez CSM Targoviste. Na papierze rumuńska ekipa wydaje się najsłabszą w grupie ŁKS-u.

Do gry w Lidze Mistrzyń przystąpi także VakifBank Stambuł, który w zeszłym sezonie sięgnął po tytuł. Pierwszym rywalem tureckiego giganta będzie Volley Mulhouse Alsace przez co trudno sobie wyobrazić, by mecz zakończył się innym wynikiem niż 3:0 dla faworyta.

Ciekawszym spotkaniem z perspektywy polskich kibiców będzie rywalizacja Eczacibasi Dynavit Stambuł z Vasas Obuda Budapeszt. Podobnie, jak w przypadku meczu obrońcy tytułu ekipa z Turcji jest zdecydowanym faworytem i powinna zwyciężyć bez straty seta. Pomóc w tym może nasza siatkarka, która przeniosła się do tego klubu, a mianowicie Martyna Czyrniańska.

Do hitu dojdzie w PlusLidze, gdzie w środę rozegrany zostanie ostatni mecz 4. kolejki. W nim niepokonany dotychczas Jastrzębski Węgiel podejmie Asseco Resovię Rzeszów, która zanotowała już porażkę w domowym starciu z Projektem Warszawa.

Faworytem tego pojedynku wydają się gospodarze, ale dużo zależeć będzie od Norberta Hubera, który w ostatnim czasie miał problemy zdrowotne. Z kolei rzeszowianie wciąż czekają na debiut Stephena Boyera. W ostatnim czasie zmuszeni byli przesunąć przyjmującego Yacine Louatiego na atak, bo zawodził Jakub Bucki.

Z kolei w Tauron Lidze zainaugurowana zostanie 6. kolejka. Jako pierwsze rywalizować będą zespoły z Tarnowa i Mielca. Pierwszy z wymienionych wciąż czeka na ligowe zwycięstwo, z kolei beniaminek ograł już UNI Opole.

Faworytem tego pojedynku wydają się być gospodynie, które w drugim sezonie po awansie mają problemy z wygrywaniem. Jednak z kim się przełamać, jeżeli nie w rywalizacji z beniaminkiem? Dla tarnowskiej Akademii to idealna okazja, by w końcu triumfować.

Liga Mistrzyń, 1. kolejka:

Eczacibasi Dynavit Stambuł - Vasas Obuda Budapeszt, godz. 17:30
VakifBank Stambuł - Volley Mulhouse Alsace, godz. 17:30
Savino Del Bene Scandicci - Maritza Płowdiw, godz. 20:00
ŁKS Commercecon Łódź - CS Volei Alba Blaj, godz. 20:30

PlusLiga, 4. kolejka:

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 17:30

Tauron Liga, 6. kolejka:

Grupa Azoty Akademia Tarnów - ITA TOOLS Stal Mielec, godz. 19:00

Źródło artykułu: WP SportoweFakty