- Nie wiem, czy wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że jako jedyny nie śpiewał naszego hymnu. Na pewno hymn kubański by zaśpiewał, ale polskiego nie śpiewa. To tak reasumując i podsumowując, dlaczego nie akceptuję tego, że Wilfredo Leon gra w reprezentacji Polski - mówił Zbigniew Bartman w studiu TVP Sport po meczu Biało-Czerwonych z Niemcami w Lidze Narodów (więcej TUTAJ).
Wypowiedź ta wywołała burzę w środowisku siatkarskim. Bartman musiał tłumaczyć się ze swoich słów (były siatkarz wydał w oświadczenie, które znajdziesz TUTAJ).
Teraz głos zabrał sam Wilfredo Leon. Słowa kubańsko-polskiego siatkarza za pośrednictwem Twittera przekazał Filip Czyszanowski, dziennikarz TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"
"Wilfredo Leon o słowach Zbigniewa Bartmana: " nic nie słyszałem, skupiam się na graniu, moja głowa jest w Rotterdamie". Najlepsze podejście" - napisał Czyszanowski.
Przypomnijmy, że Wilfredo Leon w siatkarskiej reprezentacji Polski występuje do lipca 2019 roku.
Zobacz także:
Kolejny tie-break w meczu polskich siatkarzy