Takiego finału jeszcze nie było. Polskie kluby zapisały się w historii

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel zagrają w finale Ligi Mistrzów. Polskie kluby przeszły do historii tych rozgrywek. Po raz pierwszy w dziejach dwie drużyny z naszego kraju zagrają o najważniejsze europejskie trofeum.

W dwóch ostatnich edycjach siatkarskiej Ligi Mistrzów triumfowała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W obu przypadkach w finale zespół z Opolszczyzny pokonywał włoski Itas Trentino. Tym razem rywalem kędzierzynian w walce o trzeci z rzędu puchar dla najlepszej europejskiej drużyny będzie Jastrzębski Węgiel.

Dla zespołu z województwa śląskiego będzie to pierwszy finał Ligi Mistrzów w historii. Dwukrotnie zespół ten grał w turniejach finałowych, zajmując w nich czwarte (2011) i trzecie (2014) miejsce. Rok temu jastrzębianie opadli w półfinale, przegrywając z ZAKSĄ.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel awansując do finału zapisały się w historii siatkówki. Będzie to pierwszy raz, kiedy drużyny z Polski zagrają w finałowym starciu Ligi Mistrzów.

Wcześniej polski dwumecz w finale europejskiego pucharu - Challenge Cup - zdarzył się w 2012 roku. W trzecich w hierarchii pucharowych rozgrywkach zmierzyły się Tytan AZS Częstochowa i AZS Politechnika Warszawska. Górą był nieistniejący już klub z Częstochowy.

Po raz ostatni w finale LM kluby z jednego kraju grały w 2004 roku. Wtedy to rosyjski Biełogorje Biełgorod wygrał 3:0 z Iskrą Odincowo. Łącznie będzie to siódmy w historii finał z udziałem klubów z tego samego kraju.

Finałowy mecz odbędzie się 20 maja w Turynie w hali Pala Alpitour.

Czytaj także:
Mocny start Aluron CMC Warty Zawiercie w play-offach
Długo wyczekiwane przełamanie w ostatnim meczu sezonu u siebie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty